Damian Konkel - 3
Polski Ład . „Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że przez uchwalone przepisy w programie autorstwa PiS, niektórzy nie zapłacą zarówno podatku dochodowego, jak i składki zdrowotnej. Taka luka w przepisach jest spowodowana tzw. PIT-em zero, którym objęte są duże rodziny (z co najmniej czwórką dzieci), obywatele powracający z zagranicy oraz emeryci nie pobierający świadczeń, którzy pozostają aktywni zawodowo. Polski Ład z dużymi lukami w przepisach. Opozycja uprzedzała Z podobnych preferencji mogą obecnie korzystać jedynie młodzi podatnicy do 26. roku życia: Od przyszłego roku wszyscy beneficjenci zerowego PIT rozliczający się według skali podatkowej nie zapłacą podatku od przychodów do 115 528 zł (limit przychodów zwolnionych od podatku, wynoszący 85 528 zł plus kwota wolna 30 tys. zł). Co więcej, rodzice w dużych rodzinach, seniorzy, którzy nie przejdą na emeryturę, oraz powracający z zagranicy będą płacić 0 zł składki zdrowotnej tak długo, jak długo nie wystąpi obowiązek naliczenia zaliczki na podatek. Co innego podatnicy do 26. roku życia; oni składkę płacą i nadal będą płacić – podkreśla dziennik „DGP” zauważa, że opozycja w Sejmie i Senacie, wielokrotnie zwracała uwagę, że szybkie tempo prac nad tak dużą nowelizacją przyczyni się do licznych błędów. Zdaniem Małgorzaty Samborskiej, doradcy podatkowego i partnera w Grant Thornton, Ministerstwo Finansów Polski Ład.„Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że przez uchwalone przepisy w programie autorstwa PiS, niektórzy nie zapłacą zarówno podatku dochodowego, jak i składki zdrowotnej. Taka luka w przepisach jest spowodowana tzw. PIT-em zero, którym objęte są duże rodziny (z co najmniej czwórką dzieci), obywatele powracający z zagranicy oraz emeryci nie pobierający świadczeń, którzy pozostają aktywni zawodowo. Polski Ład z dużymi lukami w przepisach. Opozycja uprzedzała Z podobnych preferencji mogą obecnie korzystać jedynie młodzi podatnicy do 26. roku życia: Od przyszłego roku wszyscy beneficjenci zerowego PIT rozliczający się według skali podatkowej nie zapłacą podatku od przychodów do 115 528 zł (limit przychodów zwolnionych od podatku, wynoszący 85 528 zł plus kwota wolna 30 tys. zł). Co więcej, rodzice w dużych rodzinach, seniorzy, którzy nie przejdą na emeryturę, oraz powracający z zagranicy będą płacić 0 zł składki zdrowotnej tak długo, jak długo nie wystąpi obowiązek naliczenia zaliczki na podatek. Co innego podatnicy do 26. roku życia; oni składkę płacą i nadal będą płacić – podkreśla dziennik „DGP” zauważa, że opozycja w Sejmie i Senacie, wielokrotnie zwracała uwagę, że szybkie tempo prac nad tak dużą nowelizacją przyczyni się do licznych błędów. Zdaniem Małgorzaty Samborskiej, doradcy podatkowego i partnera w Grant Thornton, Ministerstwo Finansów
03.11.2021Damian KonkelAdam Niedzielski zapowiedział, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu będzie omawiany projekt ustawy dot . weryfikacji szczepień pracowników. Taką deklarację minister zdrowia złożył podczas wczorajszej (tj. 1 listopada) rozmowy z Polsat News. Niedzielski: projekt ustawy dot. weryfikacji szczepień jako jedno z rozwiązań w walce z pandemią Szefowi resortu zadano pytanie dotyczące działań rządu w kwestii rozpędzającej się czwartej fali pandemii COVID-19. Niedzielski odpowiedział, że w zanadrzu jest „co najmniej jedno rozwiązanie” mając na myśli umożliwienie pracodawcom weryfikację czy dany pracownik został zaszczepiony. Sam projekt został przygotowany, aczkolwiek „nic się z nim nie dzieje”. To ma się jednak zmienić, bowiem koncepcja ma być przedmiotem obrad podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Niedzielski: projekt ustawy dot. weryfikacji szczepień nie zmusi pracowników do pójścia na bezpłatny urlop Minister podkreślił, że projekt wzbudzał duże kontrowersje dlatego postanowiono wprowadzić zmiany w regulacjach, które podlegały największym dyskusjom. Niedzielski zaznaczył również, że nie ma możliwości aby niezaszczepiony pracownik został oddelegowany na bezpłatny urlop: absolutnie nie ma możliwości, żeby pracownik otrzymał bezpłatny urlop ze względu na to, że jest niezaszczepiony – uspokaja minister zdrowia Szef resortu w rozmowie nie potrafił odpowiedzieć czy projekt otrzyma większość głosów. Pytanie dziennikarza Polsat News określił mianem „bardzo trudnego”, lecz jak później dodał: Sytuacja jest już taka, Adam Niedzielski zapowiedział, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu będzie omawiany projekt ustawy dot.weryfikacji szczepień pracowników. Taką deklarację minister zdrowia złożył podczas wczorajszej (tj. 1 listopada) rozmowy z Polsat News. Niedzielski: projekt ustawy dot. weryfikacji szczepień jako jedno z rozwiązań w walce z pandemią Szefowi resortu zadano pytanie dotyczące działań rządu w kwestii rozpędzającej się czwartej fali pandemii COVID-19. Niedzielski odpowiedział, że w zanadrzu jest „co najmniej jedno rozwiązanie” mając na myśli umożliwienie pracodawcom weryfikację czy dany pracownik został zaszczepiony. Sam projekt został przygotowany, aczkolwiek „nic się z nim nie dzieje”. To ma się jednak zmienić, bowiem koncepcja ma być przedmiotem obrad podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Niedzielski: projekt ustawy dot. weryfikacji szczepień nie zmusi pracowników do pójścia na bezpłatny urlop Minister podkreślił, że projekt wzbudzał duże kontrowersje dlatego postanowiono wprowadzić zmiany w regulacjach, które podlegały największym dyskusjom. Niedzielski zaznaczył również, że nie ma możliwości aby niezaszczepiony pracownik został oddelegowany na bezpłatny urlop: absolutnie nie ma możliwości, żeby pracownik otrzymał bezpłatny urlop ze względu na to, że jest niezaszczepiony – uspokaja minister zdrowia Szef resortu w rozmowie nie potrafił odpowiedzieć czy projekt otrzyma większość głosów. Pytanie dziennikarza Polsat News określił mianem „bardzo trudnego”, lecz jak później dodał: Sytuacja jest już taka,
02.11.2021Damian KonkelCzternastki już w piątek (tj . 29 października) dotrą na konta pierwszych emerytów. Pełna kwota w wysokości 1250,88 zł brutto otrzymają ci emeryci i renciści, których świadczenie podstawowe wynosi poniżej 2,9 tys. brutto. Dla pozostałych seniorów danina zostanie pomniejszona na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Czternasta emerytura: komu się należy Czternastka przysługuje osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastki nie otrzymają osoby, których prawo do świadczeń będzie zawieszone. Pełna kwota daniny jest przeznaczona dla seniorów, których emerytura nie przekracza 2900 zł brutto. W przypadku jeśli ktoś ma wyższe świadczenie, wówczas obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”. Na czym polega ta reguła? Przykładowo jeśli pobierana emerytura wynosi 3000 zł, wówczas czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł (1250,88 – 100 zł = 1150,88 zł). Czternastki teraz, w kwietniu była trzynastka Obliczono, że czternastą emeryturę otrzyma w sumie ok. 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać ok. 7,9 mln świadczeniobiorców. To kolejne dodatkowe świadczenie, którzy otrzymają seniorzy, ponieważ w kwietniu wypłacane były tzw. trzynastki w kwocie 1250,88 zł brutto. Trzynasta emerytura przysługiwała w pełnej wysokości, bez względu na wysokość renty Czternastki już w piątek (tj.29 października) dotrą na konta pierwszych emerytów. Pełna kwota w wysokości 1250,88 zł brutto otrzymają ci emeryci i renciści, których świadczenie podstawowe wynosi poniżej 2,9 tys. brutto. Dla pozostałych seniorów danina zostanie pomniejszona na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Czternasta emerytura: komu się należy Czternastka przysługuje osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastki nie otrzymają osoby, których prawo do świadczeń będzie zawieszone. Pełna kwota daniny jest przeznaczona dla seniorów, których emerytura nie przekracza 2900 zł brutto. W przypadku jeśli ktoś ma wyższe świadczenie, wówczas obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”. Na czym polega ta reguła? Przykładowo jeśli pobierana emerytura wynosi 3000 zł, wówczas czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł (1250,88 – 100 zł = 1150,88 zł). Czternastki teraz, w kwietniu była trzynastka Obliczono, że czternastą emeryturę otrzyma w sumie ok. 9,1 mln emerytów i rencistów. W pełnej wysokości będzie przysługiwać ok. 7,9 mln świadczeniobiorców. To kolejne dodatkowe świadczenie, którzy otrzymają seniorzy, ponieważ w kwietniu wypłacane były tzw. trzynastki w kwocie 1250,88 zł brutto. Trzynasta emerytura przysługiwała w pełnej wysokości, bez względu na wysokość renty
29.10.2021Damian KonkelPolski Ład . Senat przyjął wczoraj (tj. 27 października) 70 z 90 poprawek do programu PiS. Przewodniczący senackiej Komisji Finansów i Budżetu, senator Kazimierz Kleina twierdzi, że regulacji nie da się poprawić i sugeruje przesunięcie wszelkich zmian podatkowych o kolejny rok. Polski Ład: absurd goni absurd Zamieszanie wokół Polskiego Ładu nie ma końca. Program PiS ma wejść w życie już w styczniu, jednak Kazimierz Kleina deklaruje, że olbrzymia liczba błędów zawarta w przepisach, pozbawia Senat na ich poprawienie w odpowiednim czasie: Nie mamy odpowiednich narzędzi w Senacie, by poprawić przepisy, które zmienią aż 26 ustaw. Wycofaliśmy się z niektórych poprawek, bo nie wiemy, jakie mogą one przynieść skutki w przyszłości dla podatników. Zbyt wiele jest tu niewiadomych. Poprawimy na pewno w pierwszej kolejności to, co jest w naszym przekonaniu niezgodne z Konstytucją RP – oświadczył senator Kleina podkreśla również, że wiele rządowych rozwiązań podatkowych nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Tak jest w przypadku fikcyjnego samozatrudnienia, które w perspektywie niższych stawek ma być rzekomo bardziej opłacalne niż pozostanie na etacie. Innym absurdem jest chociażby rezygnacja osób ze świadczeń ZUS wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego. W zamian proponowana jest im dalsza aktywność zawodowa. Polski Ład jak Scrabble: liczy się każde słowo Uwagę na absurdalne Polski Ład.Senat przyjął wczoraj (tj. 27 października) 70 z 90 poprawek do programu PiS. Przewodniczący senackiej Komisji Finansów i Budżetu, senator Kazimierz Kleina twierdzi, że regulacji nie da się poprawić i sugeruje przesunięcie wszelkich zmian podatkowych o kolejny rok. Polski Ład: absurd goni absurd Zamieszanie wokół Polskiego Ładu nie ma końca. Program PiS ma wejść w życie już w styczniu, jednak Kazimierz Kleina deklaruje, że olbrzymia liczba błędów zawarta w przepisach, pozbawia Senat na ich poprawienie w odpowiednim czasie: Nie mamy odpowiednich narzędzi w Senacie, by poprawić przepisy, które zmienią aż 26 ustaw. Wycofaliśmy się z niektórych poprawek, bo nie wiemy, jakie mogą one przynieść skutki w przyszłości dla podatników. Zbyt wiele jest tu niewiadomych. Poprawimy na pewno w pierwszej kolejności to, co jest w naszym przekonaniu niezgodne z Konstytucją RP – oświadczył senator Kleina podkreśla również, że wiele rządowych rozwiązań podatkowych nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Tak jest w przypadku fikcyjnego samozatrudnienia, które w perspektywie niższych stawek ma być rzekomo bardziej opłacalne niż pozostanie na etacie. Innym absurdem jest chociażby rezygnacja osób ze świadczeń ZUS wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego. W zamian proponowana jest im dalsza aktywność zawodowa. Polski Ład jak Scrabble: liczy się każde słowo Uwagę na absurdalne
28.10.2021Damian KonkelZasiłek opiekuńczy a COVID-19 . Osoby z ubezpieczeniem chorobowym mają prawo do zasiłku w sytuacji, kiedy dziecko zostało objęte izolacją bądź kwarantanną. Z przywileju mogą skorzystać także ci rodzice, którzy muszą zaopiekować się dzieckiem do 8 lat z powodu niespodziewanego zamknięcia placówki, do której dziecko uczęszcza. Zasiłek opiekuńczy nie jest uzależniony od liczby dzieci i członków rodziny, którzy wymagają opieki oraz liczby osób uprawnionych do tego zasiłku. Zasiłek opiekuńczy a COVID-19: liczba dni uzależniona jest od wieku dziecka W przypadku jeśli zachodzi konieczność opieki nad chorym dzieckiem, które otrzymało od lekarza zaświadczenie lekarskie, rodzic może ubiegać się o zasiłek opiekuńczy. Liczba dni, za które przysługuje ten zasiłek zależy od wieku i niepełnosprawności dziecka. Zasiłek opiekuńczy można otrzymać maksymalnie przez: 60 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko (także z niepełnosprawnością) w wieku do 14 lat; 14 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko w wieku powyżej 14 lat; 30 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko z niepełnosprawnością w wieku 14-18 lat. Zasiłek opiekuńczy a COVID-19: kwarantanna lub izolacja dziecka Zasiłek opiekuńczy obejmuje także tych rodziców, których dzieci zostały poddane kwarantannie lub izolacji domowej (na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń Zasiłek opiekuńczy a COVID-19.Osoby z ubezpieczeniem chorobowym mają prawo do zasiłku w sytuacji, kiedy dziecko zostało objęte izolacją bądź kwarantanną. Z przywileju mogą skorzystać także ci rodzice, którzy muszą zaopiekować się dzieckiem do 8 lat z powodu niespodziewanego zamknięcia placówki, do której dziecko uczęszcza. Zasiłek opiekuńczy nie jest uzależniony od liczby dzieci i członków rodziny, którzy wymagają opieki oraz liczby osób uprawnionych do tego zasiłku. Zasiłek opiekuńczy a COVID-19: liczba dni uzależniona jest od wieku dziecka W przypadku jeśli zachodzi konieczność opieki nad chorym dzieckiem, które otrzymało od lekarza zaświadczenie lekarskie, rodzic może ubiegać się o zasiłek opiekuńczy. Liczba dni, za które przysługuje ten zasiłek zależy od wieku i niepełnosprawności dziecka. Zasiłek opiekuńczy można otrzymać maksymalnie przez: 60 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko (także z niepełnosprawnością) w wieku do 14 lat; 14 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko w wieku powyżej 14 lat; 30 dni w roku kalendarzowym – jeśli opieki wymaga chore dziecko z niepełnosprawnością w wieku 14-18 lat. Zasiłek opiekuńczy a COVID-19: kwarantanna lub izolacja dziecka Zasiłek opiekuńczy obejmuje także tych rodziców, których dzieci zostały poddane kwarantannie lub izolacji domowej (na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń
27.10.2021Damian KonkelObostrzenia w Polsce niebawem powrócą ? Rząd po tym tygodniu ma ustalić dalsze kroki związane z pandemią Covid-19. Według ministra zdrowia najbliższy tydzień ma zdecydować jakie decyzje zostaną podjęte. Reprezentująca przedsiębiorców Konfederacja Lewiatan wątpi w ogólnokrajowy lockdown. Jeremi Mordasewicz z Lewiatana zaznacza jednak, że warto poruszyć kwestię obowiązkowych szczepień. Obostrzenia w Polsce: Konfederacja Lewiatan oczekuje zdecydowanych ruchów ze strony rządu Jeśli będziemy na koniec października na średnim poziomie powyżej 7 tys. zachorowań w ciągu doby, to trzeba będzie zastanowić się, czy nie podjąć jakichś bardziej restrykcyjnych kroków – powiedział w poniedziałek minister zdrowia w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Wspomniane restrykcyjne kroki nie muszą wiązać się z koniecznym lockdownem, ponieważ – według Adama Niedzielskiego – Polska nie może sobie na to pozwolić. Przedsiębiorcy czekają z niepokojem na ostateczne decyzje. Widmo kolejnego zamknięcia zwiastuje powrót traumatycznych miesięcy, a w większości przypadków wiązać się to będzie z zamknięciem firm. Nie oznacza to jednak, że pracodawcy nie oczekują żadnych ruchów ze strony rządu. Przeciwnie. Konfederacja Lewiatan liczy na zdecydowane ruchy, które mogłyby zapanować nad aktualną sytuacją epidemiologiczną. Obostrzenia w Polsce: Mordasiewicz oczekuje wglądu do szczepień pracowników Pierwsza sprawa dotyczy informacji od pracowników, które pozwolą dowiedzieć się czy dana osoba jest zaszczepiona czy nie: Od Obostrzenia w Polsce niebawem powrócą?Rząd po tym tygodniu ma ustalić dalsze kroki związane z pandemią Covid-19. Według ministra zdrowia najbliższy tydzień ma zdecydować jakie decyzje zostaną podjęte. Reprezentująca przedsiębiorców Konfederacja Lewiatan wątpi w ogólnokrajowy lockdown. Jeremi Mordasewicz z Lewiatana zaznacza jednak, że warto poruszyć kwestię obowiązkowych szczepień. Obostrzenia w Polsce: Konfederacja Lewiatan oczekuje zdecydowanych ruchów ze strony rządu Jeśli będziemy na koniec października na średnim poziomie powyżej 7 tys. zachorowań w ciągu doby, to trzeba będzie zastanowić się, czy nie podjąć jakichś bardziej restrykcyjnych kroków – powiedział w poniedziałek minister zdrowia w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Wspomniane restrykcyjne kroki nie muszą wiązać się z koniecznym lockdownem, ponieważ – według Adama Niedzielskiego – Polska nie może sobie na to pozwolić. Przedsiębiorcy czekają z niepokojem na ostateczne decyzje. Widmo kolejnego zamknięcia zwiastuje powrót traumatycznych miesięcy, a w większości przypadków wiązać się to będzie z zamknięciem firm. Nie oznacza to jednak, że pracodawcy nie oczekują żadnych ruchów ze strony rządu. Przeciwnie. Konfederacja Lewiatan liczy na zdecydowane ruchy, które mogłyby zapanować nad aktualną sytuacją epidemiologiczną. Obostrzenia w Polsce: Mordasiewicz oczekuje wglądu do szczepień pracowników Pierwsza sprawa dotyczy informacji od pracowników, które pozwolą dowiedzieć się czy dana osoba jest zaszczepiona czy nie: Od
26.10.2021Damian KonkelGłówny Urząd Statystyczny podał, że stopa bezrobocia na koniec września br . wyniosła 5,6%, co stanowi spadek o 0,2% uwzględniając dane z sierpnia br. We wrześniu 2020 r. natomiast bezrobocie było na poziomie 6,1%. Łącznie w ubiegłym miesiącu odnotowano 114,1 tys. nowych bezrobotnych. W analogicznym okresie 2020 r. było to 131,4 tys. osób. GUS: stopa bezrobocia najniższa w wielkopolskim, najwyższa w warmińsko-mazurskim Główny Urząd Statystyczny poinformował, że liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła we wrześniu 934,7 tys. wobec 960,8 tys. osób w sierpniu. To także wynik niższy niż przed rokiem – o 89,1 tys., czyli o 8,7%. Najniższe bezrobocie zanotowano w województwie wielkopolskim (3,3%), najwyższe zaś w warmińsko mazurskim (8,7%). W porównaniu z sierpniem br. stopa bezrobocia spadła najbardziej w województwach lubuskim i świętokrzyskim (0,3%), natomiast w skali roku w województwie warmińsko-mazurskim (1,2%). Wśród osób bezrobotnych, większość stanowią kobiet (54,3%) co stanowi wzrost o 0,3% niż miało do miejsce rok wcześniej. W całym trzecim kwartale 2021 r. w urzędach pracy zarejestrowano 306,5 tys. nowych bezrobotnych. GUS: spadek stopy bezrobocia „nie można przypisać jedynie czynnikom sezonowym” Wydajność pracy w przemyśle w okresie styczeń-wrzesień 2021 r. wzrosła o 15,0% rok do roku, przy zatrudnieniu wyższym o 0,4 proc. i wzroście przeciętnego miesięcznego Główny Urząd Statystyczny podał, że stopa bezrobocia na koniec września br.wyniosła 5,6%, co stanowi spadek o 0,2% uwzględniając dane z sierpnia br. We wrześniu 2020 r. natomiast bezrobocie było na poziomie 6,1%. Łącznie w ubiegłym miesiącu odnotowano 114,1 tys. nowych bezrobotnych. W analogicznym okresie 2020 r. było to 131,4 tys. osób. GUS: stopa bezrobocia najniższa w wielkopolskim, najwyższa w warmińsko-mazurskim Główny Urząd Statystyczny poinformował, że liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła we wrześniu 934,7 tys. wobec 960,8 tys. osób w sierpniu. To także wynik niższy niż przed rokiem – o 89,1 tys., czyli o 8,7%. Najniższe bezrobocie zanotowano w województwie wielkopolskim (3,3%), najwyższe zaś w warmińsko mazurskim (8,7%). W porównaniu z sierpniem br. stopa bezrobocia spadła najbardziej w województwach lubuskim i świętokrzyskim (0,3%), natomiast w skali roku w województwie warmińsko-mazurskim (1,2%). Wśród osób bezrobotnych, większość stanowią kobiet (54,3%) co stanowi wzrost o 0,3% niż miało do miejsce rok wcześniej. W całym trzecim kwartale 2021 r. w urzędach pracy zarejestrowano 306,5 tys. nowych bezrobotnych. GUS: spadek stopy bezrobocia „nie można przypisać jedynie czynnikom sezonowym” Wydajność pracy w przemyśle w okresie styczeń-wrzesień 2021 r. wzrosła o 15,0% rok do roku, przy zatrudnieniu wyższym o 0,4 proc. i wzroście przeciętnego miesięcznego
25.10.2021Damian KonkelPandemia zmieniła rynek pracy mimo, że 85% osób nie zmieniło formy zatrudnienia . Pozostali jednak pracują na innych, lepszych warunkach – podaje „Rzeczpospolita”. Dane pochodzą z październikowego sondażu agencji zatrudnienia Personnel Service. Pandemia i zawirowania na rynku pracy Jak możemy przeczytać, co piąty młody pracownik w ciągu minionych półtora roku zmienił formę zatrudnienia, natomiast uwzględniając wszystkie grupy wiekowe, 11% ankietowanych pracuje na innych warunkach niż pandemią. Omnibusowe badanie przeprowadzone na panelu Ariadna wykazało, że spośród 1,1 tys. osób, łącznie 15% pracowników przeszło w tym czasie zmiany formy albo miejsca zatrudnienia (co mogło się też wiązać z innym rodzajem umowy). Pandemia zwiększyła znaczenie umowy o pracę Gazeta podkreśla, że co czwarty badany odczuwa większą stabilność zatrudnienia dzięki przejściu z tzw. umowy śmieciowej (umowa zlecenie lub umowa o dzieło) na umowę o pracę. „Rzeczpospolita” powołuje się na Krzysztofa Inglota, prezesa Personnel Service, który wyjaśnia, że olbrzymie zamieszanie jakie wywołała pandemia, zwiększyła znaczenie umowy o pracę wśród pracowników; To oczywiście było związane z działaniem tarcz antykryzysowych, które premiowały utrzymywanie miejsc pracy i zatrudnienie w tej formie. Wiele osób mierzyło się jednak z przejściem z umowy o pracę na umowę zlecenia, umowę o dzieło czy B2B – zwraca uwagę Inglot. Źródło: PAP Pandemia zmieniła rynek pracy mimo, że 85% osób nie zmieniło formy zatrudnienia.Pozostali jednak pracują na innych, lepszych warunkach – podaje „Rzeczpospolita”. Dane pochodzą z październikowego sondażu agencji zatrudnienia Personnel Service. Pandemia i zawirowania na rynku pracy Jak możemy przeczytać, co piąty młody pracownik w ciągu minionych półtora roku zmienił formę zatrudnienia, natomiast uwzględniając wszystkie grupy wiekowe, 11% ankietowanych pracuje na innych warunkach niż pandemią. Omnibusowe badanie przeprowadzone na panelu Ariadna wykazało, że spośród 1,1 tys. osób, łącznie 15% pracowników przeszło w tym czasie zmiany formy albo miejsca zatrudnienia (co mogło się też wiązać z innym rodzajem umowy). Pandemia zwiększyła znaczenie umowy o pracę Gazeta podkreśla, że co czwarty badany odczuwa większą stabilność zatrudnienia dzięki przejściu z tzw. umowy śmieciowej (umowa zlecenie lub umowa o dzieło) na umowę o pracę. „Rzeczpospolita” powołuje się na Krzysztofa Inglota, prezesa Personnel Service, który wyjaśnia, że olbrzymie zamieszanie jakie wywołała pandemia, zwiększyła znaczenie umowy o pracę wśród pracowników; To oczywiście było związane z działaniem tarcz antykryzysowych, które premiowały utrzymywanie miejsc pracy i zatrudnienie w tej formie. Wiele osób mierzyło się jednak z przejściem z umowy o pracę na umowę zlecenia, umowę o dzieło czy B2B – zwraca uwagę Inglot. Źródło: PAP
22.10.2021Damian KonkelPolski Ład . Ministerstwo Finansów startuje z ulgą sponsoringową. Zapisy ją wprowadzające mają znaleźć się w podatkowej części Polskiego Ładu. Przedsiębiorstwa, które zdecydują się na wsparcie szkół wyższych, instytucje kultury czy kluby sportowe mogą wiele na tym zyskać. Według wiceministra finansów, Jana Sarnowskiego kwota ta może sięgać nawet 100 mln zł. Sarnowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że takie rozwiązanie ma zachęcić firmy do współpracy z powyższymi podmiotami, aby ułatwić im pozyskiwanie dodatkowych środków na działalność. Polski Ład: „ulga sponsoringowa to wsparcie” Tzw. ulga sponsoringowa została uchwalona na początku października przez Sejm, teraz zajmuje się nimi Senat. Jan Sarnowski w wywiadzie dla PAP powiedział: „Ulga sponsoringowa to wsparcie społecznej odpowiedzialności biznesu. To jest standard w krajach Europy Zachodniej i Ameryki Północnej, natomiast w Polsce nigdy tego typu wsparcie nie występowało” – mówi wiceminister i dodaje: „Bardzo wiele podmiotów działających w Polsce firm angażuje się w działalność sponsoringową, podpisuje specjalne kontrakty reklamowe np. z klubami sportowymi, organizatorami imprez kulturalnych, placówkami kultury czy uczelniami wyższymi. Na Zachodzie Europy trudno znaleźć uniwersytet, w którym nie byłoby pracowni wyposażonej przez lokalnego przedsiębiorcę czy auli albo sali imienia sławnego absolwenta, dalej zaangażowanego w życie uczelni, w której zaczynał swoją naukową karierę. Nie ma też Polski Ład.Ministerstwo Finansów startuje z ulgą sponsoringową. Zapisy ją wprowadzające mają znaleźć się w podatkowej części Polskiego Ładu. Przedsiębiorstwa, które zdecydują się na wsparcie szkół wyższych, instytucje kultury czy kluby sportowe mogą wiele na tym zyskać. Według wiceministra finansów, Jana Sarnowskiego kwota ta może sięgać nawet 100 mln zł. Sarnowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że takie rozwiązanie ma zachęcić firmy do współpracy z powyższymi podmiotami, aby ułatwić im pozyskiwanie dodatkowych środków na działalność. Polski Ład: „ulga sponsoringowa to wsparcie” Tzw. ulga sponsoringowa została uchwalona na początku października przez Sejm, teraz zajmuje się nimi Senat. Jan Sarnowski w wywiadzie dla PAP powiedział: „Ulga sponsoringowa to wsparcie społecznej odpowiedzialności biznesu. To jest standard w krajach Europy Zachodniej i Ameryki Północnej, natomiast w Polsce nigdy tego typu wsparcie nie występowało” – mówi wiceminister i dodaje: „Bardzo wiele podmiotów działających w Polsce firm angażuje się w działalność sponsoringową, podpisuje specjalne kontrakty reklamowe np. z klubami sportowymi, organizatorami imprez kulturalnych, placówkami kultury czy uczelniami wyższymi. Na Zachodzie Europy trudno znaleźć uniwersytet, w którym nie byłoby pracowni wyposażonej przez lokalnego przedsiębiorcę czy auli albo sali imienia sławnego absolwenta, dalej zaangażowanego w życie uczelni, w której zaczynał swoją naukową karierę. Nie ma też
21.10.2021Damian KonkelAgrounia dzisiaj (tj . 20 października) protestowała przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa. Powodem demonstracji był sprzeciw dotyczący likwidacji tradycyjnych polskich hodowli świń. Rolnicy wraz z liderem grupy, Michałem Kołodziejczakiem, przybyli na miejsce ze zwierzętami. Agrounia strajkuje: kłopoty finansowe i załamanie psychiczne potencjalnymi konsekwencjami dla hodowców Na początku manifestacji odbyła się konferenecja prasowa, na której głos zabrał Michał Kołodziejczyk: „Problemy, o których mówimy, są trudne do zrozumienia przez społeczeństwo, które nie ma do czynienia z rolnictwem” – powiedział lider Agrounii i kontynuował: „W Polsce tradycyjna hodowla świń umiera. Jest zabijana bezczynnością urzędników i chorymi przepisami. Codziennie w Polsce zamykanych jest prawie 300 gospodarstw. W czasie 20 lat zamknięto ponad 700 tys. gospodarstw”. Kołodziejczak podkreślił, że rolnicy zmagają się nie tylko z przepisami, ale także z niskimi cenami, co w konsekwencji ma wpłynąć zarówno na problemy finansowe, jak również na załamanie psychiczne hodowców. W tej kwestii udzielił się też Jarosław Wojtaszak, hodowca z Lubelszczyzny: „Ogromny wzrost kosztów powoduje, że do każdej sztuki dopłacamy 160 zł”. Agrounia przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa. Interweniowała policja Rolnicy przywieźli ze sobą koryto, które – jak stwierdził lider Agrounii – uwielbiają politycy. Protestującym towarzyszyły prosięta, z którymi próbowali wprowadzić do budynku resortu. Interweniowała policja. Agrounia dzisiaj (tj.20 października) protestowała przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa. Powodem demonstracji był sprzeciw dotyczący likwidacji tradycyjnych polskich hodowli świń. Rolnicy wraz z liderem grupy, Michałem Kołodziejczakiem, przybyli na miejsce ze zwierzętami. Agrounia strajkuje: kłopoty finansowe i załamanie psychiczne potencjalnymi konsekwencjami dla hodowców Na początku manifestacji odbyła się konferenecja prasowa, na której głos zabrał Michał Kołodziejczyk: „Problemy, o których mówimy, są trudne do zrozumienia przez społeczeństwo, które nie ma do czynienia z rolnictwem” – powiedział lider Agrounii i kontynuował: „W Polsce tradycyjna hodowla świń umiera. Jest zabijana bezczynnością urzędników i chorymi przepisami. Codziennie w Polsce zamykanych jest prawie 300 gospodarstw. W czasie 20 lat zamknięto ponad 700 tys. gospodarstw”. Kołodziejczak podkreślił, że rolnicy zmagają się nie tylko z przepisami, ale także z niskimi cenami, co w konsekwencji ma wpłynąć zarówno na problemy finansowe, jak również na załamanie psychiczne hodowców. W tej kwestii udzielił się też Jarosław Wojtaszak, hodowca z Lubelszczyzny: „Ogromny wzrost kosztów powoduje, że do każdej sztuki dopłacamy 160 zł”. Agrounia przed budynkiem Ministerstwa Rolnictwa. Interweniowała policja Rolnicy przywieźli ze sobą koryto, które – jak stwierdził lider Agrounii – uwielbiają politycy. Protestującym towarzyszyły prosięta, z którymi próbowali wprowadzić do budynku resortu. Interweniowała policja.
20.10.2021Damian KonkelPraca Zdalna w Kodeksie Pracy ? Taka możliwość jest bardzo prawdopodobna, bowiem proces ten znajduje się na zaawansowanym poziomie – informuje minister rodziny i pracy Marlena Maląg. Polityk we wtorek 19 października była gościem w Polskim Radiu 24. W wywiadzie mówiła o spotkaniu ministrów pracy państw Grupy Wyszehradzkiej (V4), na którym podsumowano sytuację po pandemii koronawirusa oraz omówiono plan działań na przyszłość. Praca zdalna w Kodeksie Pracy? Maląg: „proces prac jest zaawansowany” Minister wskazała, że na mocy ustawy covidowej, w Polsce obowiązuje przepis o pracy zdalnej, który obowiązuje do dzisiaj: „Pracodawcy mogą nadal jak najbardziej je stosować. Dziś funkcjonuje ona na takiej zasadzie, że pracodawca może ją zlecić w związku z sytuacją epidemiczną swojemu pracownikowi” – mówi Maląg, która podkreśla, że obecnie trwają prace nad wpisaniem pracy zdalnej na stałe do Kodeksu Pracy. Jak zaznacza minister rodziny „proces prac jest zaawansowany”. „Chcemy uporządkować, wprowadzić na stałe pracę zdalną do Kodeksu Pracy. Toczyły się prace legislacyjne, wypracowane zostały rozwiązania wspólne ze stroną społeczną, ze stroną pracodawców. I ten proces legislacyjny (…) teraz intensywnie ruszy i do Kodeksu Pracy praca zdalna zostanie wpisana” – podała Maląg. „My zakładamy, że wpisanie do Kodeksu Pracy będzie obowiązywało po zakończeniu epidemii plus trzy miesiące. Będzie dłuższe Praca Zdalna w Kodeksie Pracy?Taka możliwość jest bardzo prawdopodobna, bowiem proces ten znajduje się na zaawansowanym poziomie – informuje minister rodziny i pracy Marlena Maląg. Polityk we wtorek 19 października była gościem w Polskim Radiu 24. W wywiadzie mówiła o spotkaniu ministrów pracy państw Grupy Wyszehradzkiej (V4), na którym podsumowano sytuację po pandemii koronawirusa oraz omówiono plan działań na przyszłość. Praca zdalna w Kodeksie Pracy? Maląg: „proces prac jest zaawansowany” Minister wskazała, że na mocy ustawy covidowej, w Polsce obowiązuje przepis o pracy zdalnej, który obowiązuje do dzisiaj: „Pracodawcy mogą nadal jak najbardziej je stosować. Dziś funkcjonuje ona na takiej zasadzie, że pracodawca może ją zlecić w związku z sytuacją epidemiczną swojemu pracownikowi” – mówi Maląg, która podkreśla, że obecnie trwają prace nad wpisaniem pracy zdalnej na stałe do Kodeksu Pracy. Jak zaznacza minister rodziny „proces prac jest zaawansowany”. „Chcemy uporządkować, wprowadzić na stałe pracę zdalną do Kodeksu Pracy. Toczyły się prace legislacyjne, wypracowane zostały rozwiązania wspólne ze stroną społeczną, ze stroną pracodawców. I ten proces legislacyjny (…) teraz intensywnie ruszy i do Kodeksu Pracy praca zdalna zostanie wpisana” – podała Maląg. „My zakładamy, że wpisanie do Kodeksu Pracy będzie obowiązywało po zakończeniu epidemii plus trzy miesiące. Będzie dłuższe
19.10.2021Damian KonkelEmerytury 2022 . Od przyszłego roku wysokość świadczeń dla emerytów ulegną zmianie. Przyczyną jest Polski Ład, który zacznie obowiązywać od stycznia. Reforma podatkowa sprawi, że większość seniorów może liczyć na więcej pieniędzy, a wszystko to z powodu podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 2500 tys. zł brutto w przypadku emerytur. Emerytury 2022 – jakie będą podwyżki Emerytura brutto – 600 zł Obecna emerytura – 592,50 zł Emerytura po reformie – 592,50 zł zysk – 0 zł Emerytura brutto – 900 zł Obecna emerytura – 810 zł Emerytura po reformie – 819 zł zysk – 9 zł Emerytura brutto – 1000 zł Obecna emerytura – 875 zł Emerytura po reformie – 910 zł zysk – 35 zł Emerytura brutto – 1100 zł Obecna emerytura – 943,25 zł Emerytura po reformie – 1001 zł zysk – 57,75 zł Emerytura brutto – 1200 zł Obecna emerytura – 1025 zł Emerytura po reformie – 1092 zł zysk – 67 zł Emerytura brutto – 1300 zł Obecna emerytura – 1106,75 zł Emerytura po reformie – 1182 zł zysk – 75,25 zł Emerytura brutto – 1400 zł Obecna emerytura – 1188,50 zł Emerytura po reformie – 1274 zł zysk – 85,50 zł Emerytura brutto – 1500 zł Emerytury 2022.Od przyszłego roku wysokość świadczeń dla emerytów ulegną zmianie. Przyczyną jest Polski Ład, który zacznie obowiązywać od stycznia. Reforma podatkowa sprawi, że większość seniorów może liczyć na więcej pieniędzy, a wszystko to z powodu podwyższenia kwoty wolnej od podatku do 2500 tys. zł brutto w przypadku emerytur. Emerytury 2022 – jakie będą podwyżki Emerytura brutto – 600 zł Obecna emerytura – 592,50 zł Emerytura po reformie – 592,50 zł zysk – 0 zł Emerytura brutto – 900 zł Obecna emerytura – 810 zł Emerytura po reformie – 819 zł zysk – 9 zł Emerytura brutto – 1000 zł Obecna emerytura – 875 zł Emerytura po reformie – 910 zł zysk – 35 zł Emerytura brutto – 1100 zł Obecna emerytura – 943,25 zł Emerytura po reformie – 1001 zł zysk – 57,75 zł Emerytura brutto – 1200 zł Obecna emerytura – 1025 zł Emerytura po reformie – 1092 zł zysk – 67 zł Emerytura brutto – 1300 zł Obecna emerytura – 1106,75 zł Emerytura po reformie – 1182 zł zysk – 75,25 zł Emerytura brutto – 1400 zł Obecna emerytura – 1188,50 zł Emerytura po reformie – 1274 zł zysk – 85,50 zł Emerytura brutto – 1500 zł
18.10.2021Damian KonkelPolski Ład przewiduje ulgę dla klasy średniej . Program autorstwa PiS zakłada ulgę podatkową, która miałaby na celu rekompensatę strat w wyniku strat w odliczeniach składki zdrowotnej. Niestety niedoprecyzowane przepisy mogą przyczynić się do tego, że z tego przywileju skorzysta niewiele osób. Polski Ład: ulga dla klasy średniej ma stanowić rekompensatę Polski Ład uwzględnia wiele korzyści jak m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł czy podwyższenie drugiego progu podatkowego do poziomu 120 tys. złotych. Mimo tego nie brakuje w nim również tych mniej korzystnych rozwiązań dla podatnika. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą, składka zdrowotna płacona w stałej, ryczałtowej kwocie utrzymana zostanie jedynie w przypadku przedsiębiorców rozliczających się kartą podatkową i ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (mają być 3 możliwości w zależności od wysokości przychodów). Taki zapis sprawił, że w pierwotnej wersji Polskiego Ładu, zawarta została propozycja tzw. ulgi dla klasy średniej, która ma rekompensować stratę z powodu zmiany w odliczeniach składki zdrowotnej. Polski Ład: ulga dla klasy średniej, czyli kto do nich się zalicza Z ulgi – zgodnie z definicją ustaloną przez rząd – będą mogli skorzystać podatnicy, których roczny przychód mieści się w przedziale od 68 412 do 133 692 zł rocznie, tj. 5700 – 11 140 Polski Ład przewiduje ulgę dla klasy średniej.Program autorstwa PiS zakłada ulgę podatkową, która miałaby na celu rekompensatę strat w wyniku strat w odliczeniach składki zdrowotnej. Niestety niedoprecyzowane przepisy mogą przyczynić się do tego, że z tego przywileju skorzysta niewiele osób. Polski Ład: ulga dla klasy średniej ma stanowić rekompensatę Polski Ład uwzględnia wiele korzyści jak m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł czy podwyższenie drugiego progu podatkowego do poziomu 120 tys. złotych. Mimo tego nie brakuje w nim również tych mniej korzystnych rozwiązań dla podatnika. W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą, składka zdrowotna płacona w stałej, ryczałtowej kwocie utrzymana zostanie jedynie w przypadku przedsiębiorców rozliczających się kartą podatkową i ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (mają być 3 możliwości w zależności od wysokości przychodów). Taki zapis sprawił, że w pierwotnej wersji Polskiego Ładu, zawarta została propozycja tzw. ulgi dla klasy średniej, która ma rekompensować stratę z powodu zmiany w odliczeniach składki zdrowotnej. Polski Ład: ulga dla klasy średniej, czyli kto do nich się zalicza Z ulgi – zgodnie z definicją ustaloną przez rząd – będą mogli skorzystać podatnicy, których roczny przychód mieści się w przedziale od 68 412 do 133 692 zł rocznie, tj. 5700 – 11 140
15.10.2021Damian KonkelE-Faktury staną się w Polsce obowiązkowe ? Taki scenariusz od 2023 r. zakłada Ministerstwo Finansów. Na razie wiadomo, że od stycznia przyszłego roku z takiego rozwiązania przedsiębiorcy będą mogli korzystać dobrowolnie. Magdalena Raczkowska, szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, poinformowała w minioną środę o prowadzonym obecnie pilotażu tego wariantu. E-Faktury. Szefowa KAS: „rozpoczął się pilotaż tego rozwiązania” Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii wraz z Komisją Finansów Publicznych zorganizowały posiedzenie sejmowe, które dotyczyło Informacji Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w kwestii stanu przygotowania merytorycznego administracji skarbowej do przeprowadzania kontroli w firmach działających w sektorze nowych technologii. Mówiono także o planach Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie podnoszenia kwalifikacji kadr aparatu skarbowego w tym zakresie, którą przedstawiała wiceminister finansów i zarazem szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska. Przewodnicząca KAS odniosła się m.in. do tematu wdrożenia systemu e-faktur: „Jeśli chodzi o Krajowy System e-Faktur, rozpoczął się się pilotaż tego rozwiązania – fakultatywny – który będzie trwał do końca roku. Rozwiązanie zgodnie z przyjętymi przepisami przez dwa lata ma charakter fakultatywny. Wynika to m.in. z tego, że dla rozwiązania obligatoryjnego konieczne jest uzyskanie pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej, czyli derogacji. Wniosek derogacyjny został skierowany i zgodnie z planem po dwóch latach obowiązywania rozwiązania fakultatywnego E-Faktury staną się w Polsce obowiązkowe?Taki scenariusz od 2023 r. zakłada Ministerstwo Finansów. Na razie wiadomo, że od stycznia przyszłego roku z takiego rozwiązania przedsiębiorcy będą mogli korzystać dobrowolnie. Magdalena Raczkowska, szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, poinformowała w minioną środę o prowadzonym obecnie pilotażu tego wariantu. E-Faktury. Szefowa KAS: „rozpoczął się pilotaż tego rozwiązania” Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii wraz z Komisją Finansów Publicznych zorganizowały posiedzenie sejmowe, które dotyczyło Informacji Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w kwestii stanu przygotowania merytorycznego administracji skarbowej do przeprowadzania kontroli w firmach działających w sektorze nowych technologii. Mówiono także o planach Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie podnoszenia kwalifikacji kadr aparatu skarbowego w tym zakresie, którą przedstawiała wiceminister finansów i zarazem szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska. Przewodnicząca KAS odniosła się m.in. do tematu wdrożenia systemu e-faktur: „Jeśli chodzi o Krajowy System e-Faktur, rozpoczął się się pilotaż tego rozwiązania – fakultatywny – który będzie trwał do końca roku. Rozwiązanie zgodnie z przyjętymi przepisami przez dwa lata ma charakter fakultatywny. Wynika to m.in. z tego, że dla rozwiązania obligatoryjnego konieczne jest uzyskanie pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej, czyli derogacji. Wniosek derogacyjny został skierowany i zgodnie z planem po dwóch latach obowiązywania rozwiązania fakultatywnego
14.10.2021Damian KonkelOd poniedziałku trwa protest pracowników sądów . Zatrudnieni nie przychodzą do pracy i biorą zwolnienia lekarskie. Wtorkowe wydanie „Gazety Wyborczej” mówi już od „setkach, a może już tysiącach pracowników”, którzy rozpoczęli oddolny protest. Przyczyną buntu są niskie pensje oraz mała liczba etatów. Protest pracowników sądów – nawet 80% osób nie przychodzi do pracy Justyna Przybylska, szefowa Krajowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Ad Rem” w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” podała, że w miniony poniedziałek w sądzie rejonowym dla Łodzi Śródmieścia znajdowało się ok. 60 osób spośród ok. 480 zatrudnionych. Z kolei do sądu okręgowego, gdzie pracuje ok. 400 osób, frekwencja oscyluje w granicach 50%. Jeszcze gorzej jest w Nowym Dworze Mazowieckim i Garwolinie. Tam do pracy nie przychodzi ok. 80% pracowników. „Gazeta Wyborcza” podaje, że nieorzekających pracowników sądów – asystentów, protokolantów i innych urzędników – jest ok. 40 tys. Aż 80% z nich zarabia dokładnie 3260 zł. Są jednak tacy, którzy otrzymują niewiele więcej niż wynosi najniższa krajowa. Protest pracowników sądów – postulaty Pracownicy sądownictwa i prokuratury przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości stworzyli czerwone miasteczko namiotowe: „Kolejne setki akt do przerobienia”, „nacisk na statystykę”, „redukcja etatów”, „dramatyczne pensje” – wylicza wspomniana Justyna Przybylska, tym razem dla Polskiej Agencji Prasowej i dodaje: „Jesteśmy już Od poniedziałku trwa protest pracowników sądów.Zatrudnieni nie przychodzą do pracy i biorą zwolnienia lekarskie. Wtorkowe wydanie „Gazety Wyborczej” mówi już od „setkach, a może już tysiącach pracowników”, którzy rozpoczęli oddolny protest. Przyczyną buntu są niskie pensje oraz mała liczba etatów. Protest pracowników sądów – nawet 80% osób nie przychodzi do pracy Justyna Przybylska, szefowa Krajowego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Ad Rem” w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” podała, że w miniony poniedziałek w sądzie rejonowym dla Łodzi Śródmieścia znajdowało się ok. 60 osób spośród ok. 480 zatrudnionych. Z kolei do sądu okręgowego, gdzie pracuje ok. 400 osób, frekwencja oscyluje w granicach 50%. Jeszcze gorzej jest w Nowym Dworze Mazowieckim i Garwolinie. Tam do pracy nie przychodzi ok. 80% pracowników. „Gazeta Wyborcza” podaje, że nieorzekających pracowników sądów – asystentów, protokolantów i innych urzędników – jest ok. 40 tys. Aż 80% z nich zarabia dokładnie 3260 zł. Są jednak tacy, którzy otrzymują niewiele więcej niż wynosi najniższa krajowa. Protest pracowników sądów – postulaty Pracownicy sądownictwa i prokuratury przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości stworzyli czerwone miasteczko namiotowe: „Kolejne setki akt do przerobienia”, „nacisk na statystykę”, „redukcja etatów”, „dramatyczne pensje” – wylicza wspomniana Justyna Przybylska, tym razem dla Polskiej Agencji Prasowej i dodaje: „Jesteśmy już
13.10.2021Damian KonkelPrezes ZUS, prof . Gertruda Uścińska podała dane, z których wynika, że we wrześniu 2021 r. osób zatrudnionych było o 55 tys. więcej niż miesiąc wcześniej oraz o 212, 2 tys. więcej w porównaniu z lutym 2020 r. Składki ZUS z kolei płaci niemal 15,7 mln osób. Prezes ZUS: więcej osób prowadzących działalność gospodarczą, mniejsza liczba bezrobotnych Zaobserwowano wzrost liczby osób zatrudnionych z tytułu umowy agencyjnej i umowy zlecenia o 130,1 tys. (wzrost o 16,1 tys. w porównaniu z sierpniem br.). O 96,4 tys. osób wzrosła także liczba osób prowadzących działalność gospodarczą (więcej o 1,4 tys. w porównaniu z sierpniem br.). Z drugiej strony mamy do czynienia ze spadkiem liczby osób bezrobotnych z prawem do zasiłku o 50,3 tys. (spadek o 11,3 tys. w porównaniu z sierpniem br.). Prezes ZUS: wzrasta liczba ubezpieczonych cudzoziemców Warto podkreślić również liczbę ubezpieczonych cudzoziemców, która we wrześniu br. wyniosła 846,4 tys. i wzrosła w stosunku do lutego ub. r. o 176,2 tys., a w stosunku do sierpnia br. – o 13,4 tys. Największy wzrost zestawiając dane z sierpniem br. odnotowano wobec obywateli – Ukrainy (o 7,6 tys.), Białorusi (o 2,3 tys.) i Gruzji (o 1 tys.). Powyższe dane zadowalają prof. Uścińską, która powiedziała: „Stopniowe znoszenie Prezes ZUS, prof.Gertruda Uścińska podała dane, z których wynika, że we wrześniu 2021 r. osób zatrudnionych było o 55 tys. więcej niż miesiąc wcześniej oraz o 212, 2 tys. więcej w porównaniu z lutym 2020 r. Składki ZUS z kolei płaci niemal 15,7 mln osób. Prezes ZUS: więcej osób prowadzących działalność gospodarczą, mniejsza liczba bezrobotnych Zaobserwowano wzrost liczby osób zatrudnionych z tytułu umowy agencyjnej i umowy zlecenia o 130,1 tys. (wzrost o 16,1 tys. w porównaniu z sierpniem br.). O 96,4 tys. osób wzrosła także liczba osób prowadzących działalność gospodarczą (więcej o 1,4 tys. w porównaniu z sierpniem br.). Z drugiej strony mamy do czynienia ze spadkiem liczby osób bezrobotnych z prawem do zasiłku o 50,3 tys. (spadek o 11,3 tys. w porównaniu z sierpniem br.). Prezes ZUS: wzrasta liczba ubezpieczonych cudzoziemców Warto podkreślić również liczbę ubezpieczonych cudzoziemców, która we wrześniu br. wyniosła 846,4 tys. i wzrosła w stosunku do lutego ub. r. o 176,2 tys., a w stosunku do sierpnia br. – o 13,4 tys. Największy wzrost zestawiając dane z sierpniem br. odnotowano wobec obywateli – Ukrainy (o 7,6 tys.), Białorusi (o 2,3 tys.) i Gruzji (o 1 tys.). Powyższe dane zadowalają prof. Uścińską, która powiedziała: „Stopniowe znoszenie
13.10.2021Damian KonkelPolski Ład wprowadzi istną rewolucję w prawie podatkowym . Z tego też powodu od nowego roku warto przeanalizować różne rodzaje zarobkowania. Kwoty wolne od podatku, ulgi dla klasy średniej bądź seniorów czy wszelkie zmiany sposobu naliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne – to tylko niektóre ze zmian, które obejmą także formy zatrudnienia. Wprowadzone modyfikacje mogą doprowadzić do tego, że lepiej zarabiającym pracownikom bardziej opłaci się przejście na samozatrudnienie niż pozostanie na etacie. Polski Ład: samozatrudnienie najkorzystniejszą opcją dla pracowników Ministerstwo Finansów podaje, że około 470 tys. osób będących na etacie straci finansowo z powodu Polskiego Ładu. Z drugiej strony korzystniej wygląda kwestia samozatrudnienia co może przyczynić się do zmiany formy umowy przez pracowników zatrudnionych na etacie. Szczególnie jeśli taka osoba ma wyższe zarobki. Reforma autorstwa PiS zmusi etatowców do weryfikacji jaka opcja będzie dla nich najkorzystniejsza: umowa o pracę czy kontrakt B2B (Business to Business). Polski Ład: umowa o pracę a B2B Istotną zmianą pomiędzy umową o pracę a kontraktem B2B jest to, że w pierwszej opcji pracowników obowiązują m.in. przepisy zawarte w Ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, natomiast drugi wariant powoduje, że osoby są traktowani przez pracodawców jako partnerzy biznesowi. Taka alternatywa może wydawać się interesująca, aczkolwiek Polski Ład wprowadzi istną rewolucję w prawie podatkowym.Z tego też powodu od nowego roku warto przeanalizować różne rodzaje zarobkowania. Kwoty wolne od podatku, ulgi dla klasy średniej bądź seniorów czy wszelkie zmiany sposobu naliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne – to tylko niektóre ze zmian, które obejmą także formy zatrudnienia. Wprowadzone modyfikacje mogą doprowadzić do tego, że lepiej zarabiającym pracownikom bardziej opłaci się przejście na samozatrudnienie niż pozostanie na etacie. Polski Ład: samozatrudnienie najkorzystniejszą opcją dla pracowników Ministerstwo Finansów podaje, że około 470 tys. osób będących na etacie straci finansowo z powodu Polskiego Ładu. Z drugiej strony korzystniej wygląda kwestia samozatrudnienia co może przyczynić się do zmiany formy umowy przez pracowników zatrudnionych na etacie. Szczególnie jeśli taka osoba ma wyższe zarobki. Reforma autorstwa PiS zmusi etatowców do weryfikacji jaka opcja będzie dla nich najkorzystniejsza: umowa o pracę czy kontrakt B2B (Business to Business). Polski Ład: umowa o pracę a B2B Istotną zmianą pomiędzy umową o pracę a kontraktem B2B jest to, że w pierwszej opcji pracowników obowiązują m.in. przepisy zawarte w Ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, natomiast drugi wariant powoduje, że osoby są traktowani przez pracodawców jako partnerzy biznesowi. Taka alternatywa może wydawać się interesująca, aczkolwiek
12.10.2021Damian KonkelCzternasta emerytura w listopadzie trafi do seniorów, aczkolwiek nie każdy będzie mógł cieszyć się pełną kwotą świadczenia, które wynosi 1250,88 zł brutto, czyli 1022,30 zł netto . ZUS przewiduje dodatek dla 9,1 miliona emerytów i rencistów, ale pełną kwotę otrzyma 7,9 miliona osób. Czternasta emerytura już w listopadzie Rząd deklaruje, że czternasta emerytura zostanie wypłacona emerytom i rencistom w przyszłym miesiącu wraz z comiesięcznym świadczeniem. W przypadku „czternastki” nie trzeba wypełniać odpowiednich wniosków bądź formularzy, ponieważ jest nadawana „z góry”. W przeciwieństwie jednak do „trzynastki” nie wszyscy seniorzy otrzymają pełną kwotę. Jej wysokość jest uzależniona od otrzymywanej emerytury bądź renty. Jeżeli suma ta nie przekracza 2900 zł brutto wówczas seniorzy mogą liczyć na pełną pulę. Jeśli jest inaczej wtedy „czternastka” będzie wyliczana na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Czternasta emerytura. Na jaką kwotę mogą liczyć seniorzy Reguła „złotówka za złotówkę” polega na obniżeniu wysokości otrzymywanych świadczeń, gdy nasze stałe dochody przekraczają pewne ustalone progi. W przypadku 14. emerytury tabela prezentuje się następująco: 2950 zł brutto emerytury – 981,88 zł 14. emerytury; 3000 zł brutto emerytury – 940,50 zł 14. emerytury; 3050 zł brutto emerytury – 900,13 zł 14. emerytury; 3100 zł brutto emerytury – 858,75 zł 14. emerytury; 3150 zł brutto emerytury Czternasta emerytura w listopadzie trafi do seniorów, aczkolwiek nie każdy będzie mógł cieszyć się pełną kwotą świadczenia, które wynosi 1250,88 zł brutto, czyli 1022,30 zł netto.ZUS przewiduje dodatek dla 9,1 miliona emerytów i rencistów, ale pełną kwotę otrzyma 7,9 miliona osób. Czternasta emerytura już w listopadzie Rząd deklaruje, że czternasta emerytura zostanie wypłacona emerytom i rencistom w przyszłym miesiącu wraz z comiesięcznym świadczeniem. W przypadku „czternastki” nie trzeba wypełniać odpowiednich wniosków bądź formularzy, ponieważ jest nadawana „z góry”. W przeciwieństwie jednak do „trzynastki” nie wszyscy seniorzy otrzymają pełną kwotę. Jej wysokość jest uzależniona od otrzymywanej emerytury bądź renty. Jeżeli suma ta nie przekracza 2900 zł brutto wówczas seniorzy mogą liczyć na pełną pulę. Jeśli jest inaczej wtedy „czternastka” będzie wyliczana na zasadzie „złotówka za złotówkę”. Czternasta emerytura. Na jaką kwotę mogą liczyć seniorzy Reguła „złotówka za złotówkę” polega na obniżeniu wysokości otrzymywanych świadczeń, gdy nasze stałe dochody przekraczają pewne ustalone progi. W przypadku 14. emerytury tabela prezentuje się następująco: 2950 zł brutto emerytury – 981,88 zł 14. emerytury; 3000 zł brutto emerytury – 940,50 zł 14. emerytury; 3050 zł brutto emerytury – 900,13 zł 14. emerytury; 3100 zł brutto emerytury – 858,75 zł 14. emerytury; 3150 zł brutto emerytury
11.10.2021Damian KonkelZUS szykuje szereg zmian, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 r . Modyfikacje będą dotyczyć m.in. wysokości świadczeń oraz okresu ich pobierania. Nowe przepisy to efekt nowelizacji ustawy zasiłkowej z 24 czerwca 2021 r. ZUS – zmiany w przepisach dotyczących przedsiębiorców Zmiany dotyczą m.in. osób, które są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Mowa tu chociażby o obywatelach prowadzących działalność gospodarczą oraz ich współpracownikach. Jak mówi Paweł Żebrowski: „Ubezpieczenie to nie będzie już ustawało na skutek nieterminowego opłacenia składek. Przedsiębiorcy będą mogli otrzymać świadczenia z ubezpieczenia chorobowego również w przypadku opłacenia składek po terminie” – powiedział rzecznik ZUS, który dodaje: „Dodatkowo, w przypadku osób, których niezdolność do pracy powstanie w okresie, gdy będą miały zaległości z tytułu składek w kwocie wyższej niż 1 proc. minimalnego wynagrodzenia, nowo wprowadzane regulacje umożliwią otrzymanie świadczenia po spłacie zadłużenia. Prawo do tych świadczeń ulegnie jednak przedawnieniu, jeżeli zadłużenie nie zostanie uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia powstania prawa do świadczenia”. ZUS – lepsze warunki dla osób przebywających w szpitalach Nowe regulacje wpływają również na korzystniejsze warunki zasiłku chorobowego na czas pobytu w szpitalu: „Obecnie zasiłek chorobowy za okres pobytu w szpitalu jest niższy od standardowej stawki procentowej i wynosi, co do zasady 70 proc. podstawy wymiaru ZUS szykuje szereg zmian, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 r.Modyfikacje będą dotyczyć m.in. wysokości świadczeń oraz okresu ich pobierania. Nowe przepisy to efekt nowelizacji ustawy zasiłkowej z 24 czerwca 2021 r. ZUS – zmiany w przepisach dotyczących przedsiębiorców Zmiany dotyczą m.in. osób, które są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Mowa tu chociażby o obywatelach prowadzących działalność gospodarczą oraz ich współpracownikach. Jak mówi Paweł Żebrowski: „Ubezpieczenie to nie będzie już ustawało na skutek nieterminowego opłacenia składek. Przedsiębiorcy będą mogli otrzymać świadczenia z ubezpieczenia chorobowego również w przypadku opłacenia składek po terminie” – powiedział rzecznik ZUS, który dodaje: „Dodatkowo, w przypadku osób, których niezdolność do pracy powstanie w okresie, gdy będą miały zaległości z tytułu składek w kwocie wyższej niż 1 proc. minimalnego wynagrodzenia, nowo wprowadzane regulacje umożliwią otrzymanie świadczenia po spłacie zadłużenia. Prawo do tych świadczeń ulegnie jednak przedawnieniu, jeżeli zadłużenie nie zostanie uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia powstania prawa do świadczenia”. ZUS – lepsze warunki dla osób przebywających w szpitalach Nowe regulacje wpływają również na korzystniejsze warunki zasiłku chorobowego na czas pobytu w szpitalu: „Obecnie zasiłek chorobowy za okres pobytu w szpitalu jest niższy od standardowej stawki procentowej i wynosi, co do zasady 70 proc. podstawy wymiaru
11.10.2021Damian KonkelPrzestępstwa skarbowe będą karane wyższymi mandatami niż ma to miejsce obecnie . W 2022 r. najniższa grzywna będzie wynosić 301 zł, natomiast maksymalna sankcja za przestępstwo skarbowe wyniesie prawie 29 mln zł. Jak informuje serwis Prawo.pl wpływ na zmiany ma wysokość minimalnego wynagrodzenia w wysokości 3010 zł brutto, co stanowi wzrost o 210 zł w porównaniu z tegoroczną stawką. Przestępstwo skarbowe a wykroczenie W rozumieniu kodeksu karnego, przestępstwem skarbowym jest określany czyn zabroniony przez kodeks pod groźbą kary grzywny w stawkach dziennych, kary ograniczenia wolności lub kary pozbawienia wolności. Wykroczeniem skarbowym jest natomiast czyn zabroniony przez kodeks pod groźbą kary grzywny określonej kwotowo, jeżeli kwota uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie należności publicznoprawnej albo wartość przedmiotu czynu nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia w czasie jego popełnienia. Wartość graniczna pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem wyniesie zatem w 2022 r. 15 050 zł. Przestępstwo skarbowe. Od grzywny w stawkach dziennych do pozbawienia wolności Konsekwencją wykroczenia skarbowego jest kara grzywny, która jest określana kwotowo. Kara grzywny – co do zasady – może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, chyba że kodeks stanowi inaczej. Mandatem karnym można nałożyć karę grzywny w granicach nieprzekraczających pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia. W przypadku wyroku Przestępstwa skarbowe będą karane wyższymi mandatami niż ma to miejsce obecnie.W 2022 r. najniższa grzywna będzie wynosić 301 zł, natomiast maksymalna sankcja za przestępstwo skarbowe wyniesie prawie 29 mln zł. Jak informuje serwis Prawo.pl wpływ na zmiany ma wysokość minimalnego wynagrodzenia w wysokości 3010 zł brutto, co stanowi wzrost o 210 zł w porównaniu z tegoroczną stawką. Przestępstwo skarbowe a wykroczenie W rozumieniu kodeksu karnego, przestępstwem skarbowym jest określany czyn zabroniony przez kodeks pod groźbą kary grzywny w stawkach dziennych, kary ograniczenia wolności lub kary pozbawienia wolności. Wykroczeniem skarbowym jest natomiast czyn zabroniony przez kodeks pod groźbą kary grzywny określonej kwotowo, jeżeli kwota uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie należności publicznoprawnej albo wartość przedmiotu czynu nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia w czasie jego popełnienia. Wartość graniczna pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem wyniesie zatem w 2022 r. 15 050 zł. Przestępstwo skarbowe. Od grzywny w stawkach dziennych do pozbawienia wolności Konsekwencją wykroczenia skarbowego jest kara grzywny, która jest określana kwotowo. Kara grzywny – co do zasady – może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, chyba że kodeks stanowi inaczej. Mandatem karnym można nałożyć karę grzywny w granicach nieprzekraczających pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia. W przypadku wyroku
17.09.2021Damian KonkelGłówny Urząd Statystyczny podał, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce w sierpniu 2021 r . wzrosło o 9,5% niż w analogicznym okresie 2020 r. i wyniosło 5843,75 zł brutto. Z kolei średnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 0,9% rok do roku i wyniosło 6352,0 tys. GUS: Przeciętne wynagrodzenie minimalnie spadło w porównaniu z lipcem 2021 O ile widoczny jest wyraźny wzrost wynagrodzenia rok do roku, o tyle w porównaniu z lipcem br. nastąpił minimalny spadek o 0,1%. Uwzględniając te dwa miesiące z 2020 r. wówczas także zanotowano zmniejszenie płac, ale o 0,8%. W zestawieniu sierpień 2020 – sierpień 2021 przeciętna pensja wzrosła o 9,5%. W kwestii średniego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2021 r. także nastąpił nieznaczny spadek na poziomie 0,2% w porównaniu z lipcem 2021 r. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in.: zakończenie i nie przedłużanie umów terminowych, sezonowość zatrudnienia czy pobierane przez pracowników zasiłki chorobowe. GUS: Przeciętne wynagrodzenie wzrosło, duże różnice w skali zatrudnienia w poszczególnych segmentach Wzrost wynagrodzeń przyspieszył z 8,7% do 9,5% r/r, tj. powyżej rynkowych prognoz. Z lipcowych danych przedstawionych przez GUS pensje najszybciej rosną w sektorze turystycznym, gastronomii oraz pozostałych usługach (np. usługi fryzjerskie i salonów piękności) – tj. branżach najciężej doświadczonych przez Główny Urząd Statystyczny podał, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce w sierpniu 2021 r.wzrosło o 9,5% niż w analogicznym okresie 2020 r. i wyniosło 5843,75 zł brutto. Z kolei średnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 0,9% rok do roku i wyniosło 6352,0 tys. GUS: Przeciętne wynagrodzenie minimalnie spadło w porównaniu z lipcem 2021 O ile widoczny jest wyraźny wzrost wynagrodzenia rok do roku, o tyle w porównaniu z lipcem br. nastąpił minimalny spadek o 0,1%. Uwzględniając te dwa miesiące z 2020 r. wówczas także zanotowano zmniejszenie płac, ale o 0,8%. W zestawieniu sierpień 2020 – sierpień 2021 przeciętna pensja wzrosła o 9,5%. W kwestii średniego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2021 r. także nastąpił nieznaczny spadek na poziomie 0,2% w porównaniu z lipcem 2021 r. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in.: zakończenie i nie przedłużanie umów terminowych, sezonowość zatrudnienia czy pobierane przez pracowników zasiłki chorobowe. GUS: Przeciętne wynagrodzenie wzrosło, duże różnice w skali zatrudnienia w poszczególnych segmentach Wzrost wynagrodzeń przyspieszył z 8,7% do 9,5% r/r, tj. powyżej rynkowych prognoz. Z lipcowych danych przedstawionych przez GUS pensje najszybciej rosną w sektorze turystycznym, gastronomii oraz pozostałych usługach (np. usługi fryzjerskie i salonów piękności) – tj. branżach najciężej doświadczonych przez
17.09.2021Damian KonkelSektor hotelowy ponownie obawia się lockdownu . Mimo, że sytuacja branży na przestrzeni kilku poprzednich miesięcy poprawiła się, to właściciele obiektów są niepewni przyszłości. Hotelarze zakładają powrót do rentowności nie wcześniej niż pod koniec 2022 r. Segment ten adaptuje się do nowych warunków, aczkolwiek jego odbudowa potrwa kilka lat. Sektor hotelowy obawia się ponownego zamknięcia branży Okres od marca 2020 r. jest trudny dla branży hotelarskiej, która mocno odczuła skutki pandemii koronawirusa. Wprowadzane obostrzenia szczególnie dały się we znaki hotelom miejskim. Obiekty zlokalizowane w miastach oczekują gości biznesowych, choć sytuacja w ciągu kilku ubiegłych miesięcy znacząco się poprawiła. Niestety do ideału jest nadal daleko. Zbliżający się okres jesienno-zimowy w połączeniu z coraz głośniejszymi pogłoskami dotyczących czwartej fali zachorowań na Covid-19 sprawia, że hotele niepokojąco patrzą w przyszłość. Sektor hotelowy okazją dla inwestorów? Niekoniecznie Panujące okoliczności sprzyjają inwestorom, którzy poszukują hoteli w słabej kondycji finansowej. Aktualnie jednak takich miejsc jest niewiele uwzględniając obiekty posiadające co najmniej 100 pokoi co nie oznacza, że potencjalnych rozmów odnośnie transakcji nie ma. Osoby rozważające sprzedaż nie są z kolei skore do obniżenia cen szczególnie jeżeli mówimy o hotelach znajdujących się w turystycznych miejscowościach. Dodatkowo panujące uwarunkowania utrudniają oszacowanie przyszłych zysków co zniechęca inwestorów. Warto też podkreślić Sektor hotelowy ponownie obawia się lockdownu.Mimo, że sytuacja branży na przestrzeni kilku poprzednich miesięcy poprawiła się, to właściciele obiektów są niepewni przyszłości. Hotelarze zakładają powrót do rentowności nie wcześniej niż pod koniec 2022 r. Segment ten adaptuje się do nowych warunków, aczkolwiek jego odbudowa potrwa kilka lat. Sektor hotelowy obawia się ponownego zamknięcia branży Okres od marca 2020 r. jest trudny dla branży hotelarskiej, która mocno odczuła skutki pandemii koronawirusa. Wprowadzane obostrzenia szczególnie dały się we znaki hotelom miejskim. Obiekty zlokalizowane w miastach oczekują gości biznesowych, choć sytuacja w ciągu kilku ubiegłych miesięcy znacząco się poprawiła. Niestety do ideału jest nadal daleko. Zbliżający się okres jesienno-zimowy w połączeniu z coraz głośniejszymi pogłoskami dotyczących czwartej fali zachorowań na Covid-19 sprawia, że hotele niepokojąco patrzą w przyszłość. Sektor hotelowy okazją dla inwestorów? Niekoniecznie Panujące okoliczności sprzyjają inwestorom, którzy poszukują hoteli w słabej kondycji finansowej. Aktualnie jednak takich miejsc jest niewiele uwzględniając obiekty posiadające co najmniej 100 pokoi co nie oznacza, że potencjalnych rozmów odnośnie transakcji nie ma. Osoby rozważające sprzedaż nie są z kolei skore do obniżenia cen szczególnie jeżeli mówimy o hotelach znajdujących się w turystycznych miejscowościach. Dodatkowo panujące uwarunkowania utrudniają oszacowanie przyszłych zysków co zniechęca inwestorów. Warto też podkreślić
16.09.2021Damian KonkelMillenialsi, czyli osoby urodzone w latach 80 . i 90. XX wieku chcą pozostać przy całkowitej pracy zdalnej. Tak zadeklarowało się prawie 39% ankietowanych urodzonych w latach 1984-1994 – wynika z badań przeprowadzonych przez Antal i Cushman & Wakefield. Millenialsi i pokolenie Z za całotygodniową pracą zdalną Antal i Cushman & Wakefield przeprowadzili badania, które miały na celu sprawdzić chęć do pracy zdalnej w zależności od wieku pracownika. Z domu najchętniej pracowaliby tzw. Millenialsi, a konkretniej ujmując osoby urodzone w latach 1984-1994. Takie preferencje zgłosiło 39% ankietowanych. To tej grupy przyłącza się również w 27% tzw. pokolenie Z, czyli osoby z roczników 1996 i młodszych. 22% z kolei preferuje pracę w modelu hybrydowym w wariancie – dwa dni zdalnie, trzy dni w biurze. W odwrotnych proporcjach deklaruje się 17% respondentów. Millenialsi za pracą zdalną. Skiba: „Pracownicy zyskali większą autonomię” Niezależnie od liczby osób w gospodarstwie domowym większość opowiada się za pięciodniową pracą zdalną. Taką opcję wybrałyby osoby mieszkające samotnie (34%), z jedną osobą (32%) lub z dwoma i więcej domownikami (26%). Na drugim miejscu znalazła się praca hybrydowa (dwa dni w domu, trzy dni w biurze). Czy rzeczywiście nawet po zakończeniu pandemii pracodawcy pozostaną przy pracy zdalnej bądź hybrydowej? Nie jest Millenialsi, czyli osoby urodzone w latach 80.i 90. XX wieku chcą pozostać przy całkowitej pracy zdalnej. Tak zadeklarowało się prawie 39% ankietowanych urodzonych w latach 1984-1994 – wynika z badań przeprowadzonych przez Antal i Cushman & Wakefield. Millenialsi i pokolenie Z za całotygodniową pracą zdalną Antal i Cushman & Wakefield przeprowadzili badania, które miały na celu sprawdzić chęć do pracy zdalnej w zależności od wieku pracownika. Z domu najchętniej pracowaliby tzw. Millenialsi, a konkretniej ujmując osoby urodzone w latach 1984-1994. Takie preferencje zgłosiło 39% ankietowanych. To tej grupy przyłącza się również w 27% tzw. pokolenie Z, czyli osoby z roczników 1996 i młodszych. 22% z kolei preferuje pracę w modelu hybrydowym w wariancie – dwa dni zdalnie, trzy dni w biurze. W odwrotnych proporcjach deklaruje się 17% respondentów. Millenialsi za pracą zdalną. Skiba: „Pracownicy zyskali większą autonomię” Niezależnie od liczby osób w gospodarstwie domowym większość opowiada się za pięciodniową pracą zdalną. Taką opcję wybrałyby osoby mieszkające samotnie (34%), z jedną osobą (32%) lub z dwoma i więcej domownikami (26%). Na drugim miejscu znalazła się praca hybrydowa (dwa dni w domu, trzy dni w biurze). Czy rzeczywiście nawet po zakończeniu pandemii pracodawcy pozostaną przy pracy zdalnej bądź hybrydowej? Nie jest
14.09.2021Damian KonkelDotacja dla firm . W sumie 800 mln zł zostanie przeznaczonych dla przedsiębiorstw, które będą wspierać elektromobilność w Polsce w postaci budowy stacji ładowania dla samochodów elektrycznych. Takie są założenia programu „Mój elektryk”. Na razie inicjatywa dotyczy osób fizycznych, jednak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapewnia, że wsparciem zostaną objęte za kilka tygodni także firmy. Dotacja dla firm. Program „Mój prąd” niebawem obejmie także przedsiębiorców O szczegółach programu w rozmowie z agencją Newseria Biznes mówi Artur Lorkowski – zastępca prezesa NFOŚiGW: „Program wsparcia dla budowy ładowarek chcemy uruchomić w ciągu najbliższych tygodni, po zakończeniu uzgodnień z Komisją Europejską co do warunków udzielania pomocy publicznej. Do przedsiębiorców, którzy chcą zainwestować w budowę stacji ładowania, trafi 800 mln zł. Jest to program priorytetowy, ponieważ sieć szybkich stacji ładowania to punkt wyjścia do upowszechniania elektromobilności w Polsce, szczególnie poza terenami zurbanizowanymi i wielkomiejskimi” – mówi były ambasador RP w Austrii i dodaje: „Szansę na uzyskanie dotacji będą mieli także inwestorzy indywidualni, którzy stację ładowania sprzężoną z panelami fotowoltaicznymi zamontują we własnym domu. Dotacje będą dostępne w ramach rozszerzonego programu Mój prąd”. Na jaką kwotę mogą liczyć firmy? 18 750 zł może otrzymać przedsiębiorca, który nie zadeklaruje podwyższonego przebiegu. 27 000 zł z Dotacja dla firm.W sumie 800 mln zł zostanie przeznaczonych dla przedsiębiorstw, które będą wspierać elektromobilność w Polsce w postaci budowy stacji ładowania dla samochodów elektrycznych. Takie są założenia programu „Mój elektryk”. Na razie inicjatywa dotyczy osób fizycznych, jednak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapewnia, że wsparciem zostaną objęte za kilka tygodni także firmy. Dotacja dla firm. Program „Mój prąd” niebawem obejmie także przedsiębiorców O szczegółach programu w rozmowie z agencją Newseria Biznes mówi Artur Lorkowski – zastępca prezesa NFOŚiGW: „Program wsparcia dla budowy ładowarek chcemy uruchomić w ciągu najbliższych tygodni, po zakończeniu uzgodnień z Komisją Europejską co do warunków udzielania pomocy publicznej. Do przedsiębiorców, którzy chcą zainwestować w budowę stacji ładowania, trafi 800 mln zł. Jest to program priorytetowy, ponieważ sieć szybkich stacji ładowania to punkt wyjścia do upowszechniania elektromobilności w Polsce, szczególnie poza terenami zurbanizowanymi i wielkomiejskimi” – mówi były ambasador RP w Austrii i dodaje: „Szansę na uzyskanie dotacji będą mieli także inwestorzy indywidualni, którzy stację ładowania sprzężoną z panelami fotowoltaicznymi zamontują we własnym domu. Dotacje będą dostępne w ramach rozszerzonego programu Mój prąd”. Na jaką kwotę mogą liczyć firmy? 18 750 zł może otrzymać przedsiębiorca, który nie zadeklaruje podwyższonego przebiegu. 27 000 zł z
13.09.2021Damian KonkelGłówny Urząd Statystyczny podał w piątek 10 września statystyki, z których wynika, że na koniec II kwartału br . w Polsce było 142,8 tys. wolnych miejsc pracy. To o 29,6% więcej niż miało to miejsce na koniec I kwartału br. i 75,4% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Podkreślono też, że zlikwidowano 58,5 tys. stanowisk, zaś z powodu pandemii koronawirusa, liczba objętych badaniem osób pracujących zdalnie wyniosła 6,8%. GUS: niemal 146 tys. nowych miejsc pracy w II kwartale 2021 r. W raporcie GUS możemy przeczytać, że w II kwartale br. utworzono 145,8 tys. nowych miejsc pracy. To wzrost o 23,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Najwięcej stanowisk powstało w jednostkach prowadzących działalność w zakresie handlu; naprawy pojazdów samochodowych (28,7 tys.), przetwórstwa przemysłowego (26,4 tys.) oraz budownictwa (18,0 tys.). Wakatów było 35 tys., głównie w jednostkach prowadzących działalność w zakresie przetwórstwa przemysłowego, w mniejszym stopniu także w działalności związanej z informacją i komunikacją. Od początku kwietnia do końca czerwca 2021 r. zlikwidowano 58,5 tys. miejsc pracy. To o 16,7% mniej niż w okresie styczeń-marzec br. i 37,5% mniej niż w analogicznym czasie 2020 r. GUS: w sierpniu mniejsza ilość firm zarejestrowanych w REGON GUS uwzględnił również dane dotyczące liczby przedsiębiorstw. W Główny Urząd Statystyczny podał w piątek 10 września statystyki, z których wynika, że na koniec II kwartału br.w Polsce było 142,8 tys. wolnych miejsc pracy. To o 29,6% więcej niż miało to miejsce na koniec I kwartału br. i 75,4% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Podkreślono też, że zlikwidowano 58,5 tys. stanowisk, zaś z powodu pandemii koronawirusa, liczba objętych badaniem osób pracujących zdalnie wyniosła 6,8%. GUS: niemal 146 tys. nowych miejsc pracy w II kwartale 2021 r. W raporcie GUS możemy przeczytać, że w II kwartale br. utworzono 145,8 tys. nowych miejsc pracy. To wzrost o 23,9% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Najwięcej stanowisk powstało w jednostkach prowadzących działalność w zakresie handlu; naprawy pojazdów samochodowych (28,7 tys.), przetwórstwa przemysłowego (26,4 tys.) oraz budownictwa (18,0 tys.). Wakatów było 35 tys., głównie w jednostkach prowadzących działalność w zakresie przetwórstwa przemysłowego, w mniejszym stopniu także w działalności związanej z informacją i komunikacją. Od początku kwietnia do końca czerwca 2021 r. zlikwidowano 58,5 tys. miejsc pracy. To o 16,7% mniej niż w okresie styczeń-marzec br. i 37,5% mniej niż w analogicznym czasie 2020 r. GUS: w sierpniu mniejsza ilość firm zarejestrowanych w REGON GUS uwzględnił również dane dotyczące liczby przedsiębiorstw. W
10.09.2021Damian KonkelPolski Ład . Wczoraj (tj. 8 września) Rada Ministrów przyjęła zmiany w programie autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Modyfikacje dotyczą m.in zmian podatkowych jak chociażby zwiększenie kwoty wolnej od podatku, podwyższenie drugiego progu podatkowego czy zmianę sposobu naliczania składki zdrowotnej przez firmy. Dr Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana i SGH jest zdania, że wprowadzony pakiet poprawek sprzyja firmom z sektora MŚP. Polski Ład. Podniesienie kwoty wolnej od podatku kluczowym rozwiązaniem Na temat zmian w ustawie dot. Polskiego Ładu wypowiedział się Dr Zbigniew Krysiak. Ekspert wskazał, że kluczowe było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz podwyższenie z 85 tys. do 120 tys. zł progu podatkowego. Dzięki temu zarabiający w tym przedziale zapłacą podatek w wysokości 17%, a nie jak to było wcześniej ustalone 32%: „Podniesienie kwoty wolnej, jak i drugiego progu podatkowego, będzie silnie oddziaływać na dochody ludności. Przykładowo kwota wolna oddziałuje na miliony ludzi, którzy mają w sumie niewielkie dochody. Dzięki wyższej kwocie wolnej powstanie duży wolumen pieniądza, który pójdzie na rynek, choć te środki nie będą wydawane na dobra luksusowe, tylko na bieżące usługi i dobra” – powiedział Dr Krysiak. Polski Ład będzie sprzyjać przedsiębiorcom z sektora MŚP Ekspert jest zdania, że wprowadzone zmiany są pozytywne Polski Ład.Wczoraj (tj. 8 września) Rada Ministrów przyjęła zmiany w programie autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Modyfikacje dotyczą m.in zmian podatkowych jak chociażby zwiększenie kwoty wolnej od podatku, podwyższenie drugiego progu podatkowego czy zmianę sposobu naliczania składki zdrowotnej przez firmy. Dr Zbigniew Krysiak z Instytutu Myśli Schumana i SGH jest zdania, że wprowadzony pakiet poprawek sprzyja firmom z sektora MŚP. Polski Ład. Podniesienie kwoty wolnej od podatku kluczowym rozwiązaniem Na temat zmian w ustawie dot. Polskiego Ładu wypowiedział się Dr Zbigniew Krysiak. Ekspert wskazał, że kluczowe było podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz podwyższenie z 85 tys. do 120 tys. zł progu podatkowego. Dzięki temu zarabiający w tym przedziale zapłacą podatek w wysokości 17%, a nie jak to było wcześniej ustalone 32%: „Podniesienie kwoty wolnej, jak i drugiego progu podatkowego, będzie silnie oddziaływać na dochody ludności. Przykładowo kwota wolna oddziałuje na miliony ludzi, którzy mają w sumie niewielkie dochody. Dzięki wyższej kwocie wolnej powstanie duży wolumen pieniądza, który pójdzie na rynek, choć te środki nie będą wydawane na dobra luksusowe, tylko na bieżące usługi i dobra” – powiedział Dr Krysiak. Polski Ład będzie sprzyjać przedsiębiorcom z sektora MŚP Ekspert jest zdania, że wprowadzone zmiany są pozytywne
09.09.2021Damian KonkelPracodawcy mają coraz większy problem ze znalezieniem pracownika – zwraca uwagę ekspertka Konfederacji Lewiatan Monika Fedorczuk . Kłopot tkwi w kwalifikacjach kandydatów przez co wydłużają się procesy rekrutacyjne i rośnie liczba wakatów. Wpływ na to ma m.in. regularny spadek bezrobocia w Polsce. Według szacunkowych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, w sierpniu 2020 r. poziom bezrobocia był na poziomie 5,8%, czyli tyle samo co w lipcu br. Pracodawcy najczęściej poszukują osób z wykształceniem technicznym Jak zaznacza Fedorczuk poziom bezrobocia jest nadal wyższy niż przed pandemią Covid-19. W sierpniu 2019 r. wskaźnik bezrobocia wyniósł 5,2%. Mimo tego pracodawcy narzekają na deficyt pracowników. Ekspertka zaznaczyła, że problemem jest brak odpowiedniej wiedzy i umiejętności kandydatów: „Mimo wyższej niż przed pandemią stopy bezrobocia wraca problem deficytu pracowników. Pracodawcy mają rosnące problemy ze zrekrutowaniem osób, które posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności. Oczywiście sytuacja poszczególnych osób poszukujących pracy również może się znacząco różnić – najbardziej poszukiwani są ci z wykształceniem technicznym i do prac technicznych” – powiedziała Fedorczuk. Pracodawcy szukają pracowników. Rynek pracy musi wdrożyć odpowiednie mechanizmy Monika Fedorczuk wskazała, że kluczowym rozwiązaniem dla rynku pracy jest wprowadzenie systemów, także finansowych, które zapewnią nabycie odpowiednich kompetencji dla osób niezatrudnionych oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników: „Zgodnie z założeniami tym Pracodawcy mają coraz większy problem ze znalezieniem pracownika – zwraca uwagę ekspertka Konfederacji Lewiatan Monika Fedorczuk.Kłopot tkwi w kwalifikacjach kandydatów przez co wydłużają się procesy rekrutacyjne i rośnie liczba wakatów. Wpływ na to ma m.in. regularny spadek bezrobocia w Polsce. Według szacunkowych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, w sierpniu 2020 r. poziom bezrobocia był na poziomie 5,8%, czyli tyle samo co w lipcu br. Pracodawcy najczęściej poszukują osób z wykształceniem technicznym Jak zaznacza Fedorczuk poziom bezrobocia jest nadal wyższy niż przed pandemią Covid-19. W sierpniu 2019 r. wskaźnik bezrobocia wyniósł 5,2%. Mimo tego pracodawcy narzekają na deficyt pracowników. Ekspertka zaznaczyła, że problemem jest brak odpowiedniej wiedzy i umiejętności kandydatów: „Mimo wyższej niż przed pandemią stopy bezrobocia wraca problem deficytu pracowników. Pracodawcy mają rosnące problemy ze zrekrutowaniem osób, które posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności. Oczywiście sytuacja poszczególnych osób poszukujących pracy również może się znacząco różnić – najbardziej poszukiwani są ci z wykształceniem technicznym i do prac technicznych” – powiedziała Fedorczuk. Pracodawcy szukają pracowników. Rynek pracy musi wdrożyć odpowiednie mechanizmy Monika Fedorczuk wskazała, że kluczowym rozwiązaniem dla rynku pracy jest wprowadzenie systemów, także finansowych, które zapewnią nabycie odpowiednich kompetencji dla osób niezatrudnionych oraz podnoszenie kwalifikacji pracowników: „Zgodnie z założeniami tym
08.09.2021Damian KonkelBony na cyfryzację . Przedsiębiorstwa z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw mogą ubiegać się nawet o 255 tys. zł w ramach konkursu „Wsparcie MŚP w obszarze cyfryzacji – Bony na cyfryzację” – podała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Beneficjentami mogą zostać firmy, które chcą kupić lub licencjonować oprogramowanie oraz usługi do wdrożenia innowacji procesowych na bazie rozwiązań cyfrowych – wskazuje wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Jak podkreśliła we wtorek 7 września PARP, całe przedsięwzięcie ma na celu zwiększenie wykorzystania technologii cyfrowych w polskich przedsiębiorstwach. Bony na cyfryzację mają zapewnić stabilność w prowadzeniu biznesu W konkursie mogą wziąć udział przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą na terenie Polski. Jak możemy przeczytać w komunikacie firmy mogą otrzymać od 51 do 255 tys. zł. Łączna pula przewidziana dla przedsiębiorstw wynosi 110 mln zł. Środki mają także zapewnić stabilizację w prowadzeniu biznesu w dobie pandemii koronawirusa. Ponadto według p.o. prezesa PARP Mikołaja Różyckiego cyfryzacja zwiększa wydajność i konkurencyjność firm. Bony na cyfryzację, czyli jak środki wpłyną na rozwój firmy Aby otrzymać dofinansowanie przedsiębiorcy będą musieli wykazać jak potencjalne środki pomogą w rozwoju firmy: „Jednym z głównych kryteriów wzięcia udziału w konkursie jest wykazanie, jak projekt przyczyni się do rozwoju firmy, jaki ma związek z Bony na cyfryzację.Przedsiębiorstwa z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw mogą ubiegać się nawet o 255 tys. zł w ramach konkursu „Wsparcie MŚP w obszarze cyfryzacji – Bony na cyfryzację” – podała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Beneficjentami mogą zostać firmy, które chcą kupić lub licencjonować oprogramowanie oraz usługi do wdrożenia innowacji procesowych na bazie rozwiązań cyfrowych – wskazuje wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Jak podkreśliła we wtorek 7 września PARP, całe przedsięwzięcie ma na celu zwiększenie wykorzystania technologii cyfrowych w polskich przedsiębiorstwach. Bony na cyfryzację mają zapewnić stabilność w prowadzeniu biznesu W konkursie mogą wziąć udział przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą na terenie Polski. Jak możemy przeczytać w komunikacie firmy mogą otrzymać od 51 do 255 tys. zł. Łączna pula przewidziana dla przedsiębiorstw wynosi 110 mln zł. Środki mają także zapewnić stabilizację w prowadzeniu biznesu w dobie pandemii koronawirusa. Ponadto według p.o. prezesa PARP Mikołaja Różyckiego cyfryzacja zwiększa wydajność i konkurencyjność firm. Bony na cyfryzację, czyli jak środki wpłyną na rozwój firmy Aby otrzymać dofinansowanie przedsiębiorcy będą musieli wykazać jak potencjalne środki pomogą w rozwoju firmy: „Jednym z głównych kryteriów wzięcia udziału w konkursie jest wykazanie, jak projekt przyczyni się do rozwoju firmy, jaki ma związek z
07.09.2021Damian KonkelPracownicy mogą szykować się na przyszłoroczne podwyżki płac . Pracodawcy zaplanowali wzrost wynagrodzeń o 3,8%. To więcej o 0,3% niż wynikało to z prognoz przeprowadzonych w czerwcu przez firmę doradczą Willis Towers Watson (WTW), które w Polsce objęło 379 firm, w większości prywatnych spółek z zagranicznym kapitałem i dużych krajowych przedsiębiorstw. Niestety na wyższe pensje mogą liczyć jedynie wybrani. Podwyżki płac w 2022 r. mogą sięgać nawet 7% Co ciekawe raport WTW podkreśla, że planowany wzrost wynagrodzeń jest wyższy niż szacowana przyszłoroczna inflacja, która według NBP ma wynosić 3,4%. Krzysztof Gugała, dyrektor działu talenty i wynagrodzenia w WTW Polska wskazuje też, że poszczególne przedsiębiorstwa zamierzają podnieść płace nawet o 7%. Mowa tu głównie o firmach budowlanych i technologicznych. Podwyżki płac w 2022 r. „Top performers” zostaną wyróżnieni Sowite podwyżki obejmą jednak tylko wybranych. Jak możemy przeczytać w „Rzeczpospolitej”: „Najwięcej dostają najcenniejsi dla firmy, tzw. top performers. W tym roku ich podwyżki były w Polsce średnio 2,4 razy większe niż te, które trafiły do pozostałych pracowników. W rezultacie połowa budżetu podwyżkowego przypada na jedną trzecią kluczowych pracowników – na strategiczne zespoły i stanowiska w firmach”. Wiele też zależy od branży. W poszczególnych segmentach rośnie popyt na pracownika, co może zaowocować nawet dwukrotnością Pracownicy mogą szykować się na przyszłoroczne podwyżki płac.Pracodawcy zaplanowali wzrost wynagrodzeń o 3,8%. To więcej o 0,3% niż wynikało to z prognoz przeprowadzonych w czerwcu przez firmę doradczą Willis Towers Watson (WTW), które w Polsce objęło 379 firm, w większości prywatnych spółek z zagranicznym kapitałem i dużych krajowych przedsiębiorstw. Niestety na wyższe pensje mogą liczyć jedynie wybrani. Podwyżki płac w 2022 r. mogą sięgać nawet 7% Co ciekawe raport WTW podkreśla, że planowany wzrost wynagrodzeń jest wyższy niż szacowana przyszłoroczna inflacja, która według NBP ma wynosić 3,4%. Krzysztof Gugała, dyrektor działu talenty i wynagrodzenia w WTW Polska wskazuje też, że poszczególne przedsiębiorstwa zamierzają podnieść płace nawet o 7%. Mowa tu głównie o firmach budowlanych i technologicznych. Podwyżki płac w 2022 r. „Top performers” zostaną wyróżnieni Sowite podwyżki obejmą jednak tylko wybranych. Jak możemy przeczytać w „Rzeczpospolitej”: „Najwięcej dostają najcenniejsi dla firmy, tzw. top performers. W tym roku ich podwyżki były w Polsce średnio 2,4 razy większe niż te, które trafiły do pozostałych pracowników. W rezultacie połowa budżetu podwyżkowego przypada na jedną trzecią kluczowych pracowników – na strategiczne zespoły i stanowiska w firmach”. Wiele też zależy od branży. W poszczególnych segmentach rośnie popyt na pracownika, co może zaowocować nawet dwukrotnością
06.09.2021Damian KonkelPolski Ład . Składka zdrowotna dla osób prowadzących działalność gospodarczą zostanie obniżona z pierwotnych 9% do 4,9% w 2023 r. Dla ryczałtowców przewidziano natomiast trzy stawki składki w wysokości: 300 zł, 500 zł i 900 zł – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Obecnie nie ustalono dalszych podwyżek. „DGP” podaje, że projekt ustawy ma być przyjęty w najbliższym tygodniu. Polski Ład: Składka zdrowotna obniżona, dla osób rozliczających się ryczałtem wyznaczono trzy stawki Wysokość składki zdrowotnej ma zmienić się w ramach Polskiego Ładu. W przyszłym roku ma ona wynosić 3%, z kolei w 2023 r. wzrośnie do 4,9%, choć „Rzeczpospolita” pisze o 4,8%. Zmiany mają obejmować firmy, które rozliczają się liniowo i według skali podatkowej. Ryczałtowców zaś obejmie jedna z trzech stawek w wysokości: 300 zł, 500 zł i 900 zł. Jak poinformowano: „Tę pierwszą płaciłyby osoby o przychodzie nie wyższym niż 60 tys. zł rocznie. Kolejny próg jest w trakcie ustaleń, ale – jak ustaliliśmy – byłby on między 300 tys. zł a 500 tys. zł. Reszta podatników z wyższym rocznym przychodem płaciłaby na zdrowie najwięcej”. Polski Ład: obniżona składka zdrowotna dla przedsiębiorców to efekt rozmów z premierem Gazeta podkreśla, że powyższe ustalenia to efekt rozmów, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu. W Polski Ład.Składka zdrowotna dla osób prowadzących działalność gospodarczą zostanie obniżona z pierwotnych 9% do 4,9% w 2023 r. Dla ryczałtowców przewidziano natomiast trzy stawki składki w wysokości: 300 zł, 500 zł i 900 zł – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Obecnie nie ustalono dalszych podwyżek. „DGP” podaje, że projekt ustawy ma być przyjęty w najbliższym tygodniu. Polski Ład: Składka zdrowotna obniżona, dla osób rozliczających się ryczałtem wyznaczono trzy stawki Wysokość składki zdrowotnej ma zmienić się w ramach Polskiego Ładu. W przyszłym roku ma ona wynosić 3%, z kolei w 2023 r. wzrośnie do 4,9%, choć „Rzeczpospolita” pisze o 4,8%. Zmiany mają obejmować firmy, które rozliczają się liniowo i według skali podatkowej. Ryczałtowców zaś obejmie jedna z trzech stawek w wysokości: 300 zł, 500 zł i 900 zł. Jak poinformowano: „Tę pierwszą płaciłyby osoby o przychodzie nie wyższym niż 60 tys. zł rocznie. Kolejny próg jest w trakcie ustaleń, ale – jak ustaliliśmy – byłby on między 300 tys. zł a 500 tys. zł. Reszta podatników z wyższym rocznym przychodem płaciłaby na zdrowie najwięcej”. Polski Ład: obniżona składka zdrowotna dla przedsiębiorców to efekt rozmów z premierem Gazeta podkreśla, że powyższe ustalenia to efekt rozmów, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu. W
06.09.2021Damian KonkelGłówny Urząd Statystyczny na zapytanie senatora Krzysztofa Brejzy opublikował dane, z których wynika, że w Polsce rośnie odsetek osób żyjących w skrajnym ubóstwie . Wskaźnik za 2020 r. sięga nawet 5,9% jeśli uwzględnimy dzieci i młodzież do 17. r.ż. Statystyki obejmują lata 2016-2020. Senator za taki stan rzeczy obwinia Prawo i Sprawiedliwość. GUS: Ogólne ubóstwo wzrosło z 4,2 do 5,2% „Jest źle. Ogromnie wzrosła liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie. Z odp. GUS wynika, że skrajne ubóstwo ogółem wzrosło z 4,2 do 5,2% (2019-2020). Największy wzrost skrajnego ubóstwa, aż o 1,4, wystąpił wśród dzieci. Z 4,5 na 5,4%. Seniorzy z 3,8 na 4,4%” – napisał na swoim Twitterze senator Krzysztof Brejza. Jak widać w powyższej tabeli uwzględniającą lata 2016-2020 widzimy wzrost ubóstwa nie tylko wśród dzieci i młodzieży, ale również seniorów powyżej 60. i 65 r.ż. Ogółem rodzin w Polsce żyjących w skrajnej nędzy przybyło z 4,9% w 2016 r. do 5,2% w 2020 r. Brejza obarcza winą PiS komentując powyższe statystyki w następujący sposób: „Koszmarne zarządzanie ekonomiczne sprawdzało się krótkoterminowo, ale długoterminowo rządy PiS owocują inflacją, drożyzną i skokiem skrajnego ubóstwa”. GUS opublikował statystyki posiłkując się informacjami od IPiSS GUS wyjaśnił, że przygotowując dane opierał się na wyznaczonej przez IPiSS Główny Urząd Statystyczny na zapytanie senatora Krzysztofa Brejzy opublikował dane, z których wynika, że w Polsce rośnie odsetek osób żyjących w skrajnym ubóstwie.Wskaźnik za 2020 r. sięga nawet 5,9% jeśli uwzględnimy dzieci i młodzież do 17. r.ż. Statystyki obejmują lata 2016-2020. Senator za taki stan rzeczy obwinia Prawo i Sprawiedliwość. GUS: Ogólne ubóstwo wzrosło z 4,2 do 5,2% „Jest źle. Ogromnie wzrosła liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie. Z odp. GUS wynika, że skrajne ubóstwo ogółem wzrosło z 4,2 do 5,2% (2019-2020). Największy wzrost skrajnego ubóstwa, aż o 1,4, wystąpił wśród dzieci. Z 4,5 na 5,4%. Seniorzy z 3,8 na 4,4%” – napisał na swoim Twitterze senator Krzysztof Brejza. Jak widać w powyższej tabeli uwzględniającą lata 2016-2020 widzimy wzrost ubóstwa nie tylko wśród dzieci i młodzieży, ale również seniorów powyżej 60. i 65 r.ż. Ogółem rodzin w Polsce żyjących w skrajnej nędzy przybyło z 4,9% w 2016 r. do 5,2% w 2020 r. Brejza obarcza winą PiS komentując powyższe statystyki w następujący sposób: „Koszmarne zarządzanie ekonomiczne sprawdzało się krótkoterminowo, ale długoterminowo rządy PiS owocują inflacją, drożyzną i skokiem skrajnego ubóstwa”. GUS opublikował statystyki posiłkując się informacjami od IPiSS GUS wyjaśnił, że przygotowując dane opierał się na wyznaczonej przez IPiSS
03.09.2021Damian KonkelBezpłatny urlop dla niezaszczepionych osób ? Taką możliwość przewiduje Ministerstwo Zdrowia. Resort pracuje nad poprawką, która umożliwi szefom przedsiębiorstw weryfikację tego czy jego pracownik jest zaszczepiony na Covid-19. Jeśli tego nie dokonał to przełożony będzie mógł przesunąć go na inne stanowisko niewymagające kontaktu ze współpracownikami lub klientami, a nawet wysłać zatrudnioną osobę na bezpłatny urlop. Regulacje mają zostać uchwalone jeszcze w tym miesiącu. Bezpłatny urlop dla niezaszczepionych Pracodawcy od dłuższego apelowali do rządu, aby mogli sprawdzać kto jest zaszczepiony. Co więcej według propozycji Ministerstwa Zdrowia taka informacja powinna być podana jeszcze przed zatrudnieniem osoby, która ubiega się o stanowisko: „W projektowanej regulacji przewiduje się wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą pracodawcom uzyskiwać informacje dotyczące zaszczepienia, faktu przebycia zakażenia SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. Proponuje się, aby w przypadku osoby, która przekazała informację o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub nieprzebyciu infekcji wirusa SARS-CoV-2 potwierdzonej wynikiem testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego pozytywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, pracodawca mógł delegować tę osobę do pracy poza jej stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym rodzajowi pracy albo skierować na urlop bezpłatny. Przewiduje się również możliwość oczekiwania powyższych informacji przed nawiązaniem stosunku pracy Bezpłatny urlop dla niezaszczepionych osób?Taką możliwość przewiduje Ministerstwo Zdrowia. Resort pracuje nad poprawką, która umożliwi szefom przedsiębiorstw weryfikację tego czy jego pracownik jest zaszczepiony na Covid-19. Jeśli tego nie dokonał to przełożony będzie mógł przesunąć go na inne stanowisko niewymagające kontaktu ze współpracownikami lub klientami, a nawet wysłać zatrudnioną osobę na bezpłatny urlop. Regulacje mają zostać uchwalone jeszcze w tym miesiącu. Bezpłatny urlop dla niezaszczepionych Pracodawcy od dłuższego apelowali do rządu, aby mogli sprawdzać kto jest zaszczepiony. Co więcej według propozycji Ministerstwa Zdrowia taka informacja powinna być podana jeszcze przed zatrudnieniem osoby, która ubiega się o stanowisko: „W projektowanej regulacji przewiduje się wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą pracodawcom uzyskiwać informacje dotyczące zaszczepienia, faktu przebycia zakażenia SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2. Proponuje się, aby w przypadku osoby, która przekazała informację o braku zaszczepienia przeciwko COVID-19 lub nieprzebyciu infekcji wirusa SARS-CoV-2 potwierdzonej wynikiem testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub posiadania ważnego pozytywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, pracodawca mógł delegować tę osobę do pracy poza jej stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy, z wynagrodzeniem odpowiadającym rodzajowi pracy albo skierować na urlop bezpłatny. Przewiduje się również możliwość oczekiwania powyższych informacji przed nawiązaniem stosunku pracy
02.09.2021Damian KonkelEmerytury czerwcowe to problem, który dotyka poszczególnych seniorów od 2009 roku . Osoby przechodzące na emeryturę w tym miesiącu mają niższe świadczenie, niż gdyby to zrobili w innym okresie. Prezes ZUS – Gertruda Uścińska zapewniła, że komplikacje znikną, lecz wykluczyła zwrot pieniędzy poszkodowanym. Emerytury czerwcowe: problem występuje od 2009 roku Osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu od lat podkreślają, że ich świadczenia są niższe niż w przypadku seniorów, którzy dokonali tego w innym miesiącu. Na ten temat w „Sygnałach Dnia” Radiowej Jedynki wypowiedziała się prezes ZUS Gertruda Uścińska: „Ten problem w tej chwili jest rozwiązany, bo prezydent podpisał nowelizację właściwej umowy. Problem występuje od 2009 roku, kiedy przyjęto dwa rodzaje waloryzacji: kwartalną i roczną”. Takie zmiany są spowodowane reformą systemu emerytalnego. Niestety zmiany dotknęły przede wszystkim tych seniorów, którzy przechodząc na emeryturę w czerwcu nie zostali objęci waloryzacją kwartalną, co miało realny wpływ na wysokość otrzymanego świadczenia. Jak zaznaczyła w rozmowie Uścińska, Andrzej Duda podpisał w sierpniu stosowną nowelizację, która zlikwiduje ten problem. Emerytury czerwcowe: Uścińska wyklucza wyrównanie strat Senatorowie chcieli nawet wypłacić poszkodowanym seniorom rekompensatę od państwa. Taką poprawkę do nowelizacji złożył senator PSL Jan Filip Libicki. Przepadła ona w Sejmie. Gertruda Uścińska rozwiała jednak wszelkie nadzieje. Podkreśliła, że aktualnie Emerytury czerwcowe to problem, który dotyka poszczególnych seniorów od 2009 roku.Osoby przechodzące na emeryturę w tym miesiącu mają niższe świadczenie, niż gdyby to zrobili w innym okresie. Prezes ZUS – Gertruda Uścińska zapewniła, że komplikacje znikną, lecz wykluczyła zwrot pieniędzy poszkodowanym. Emerytury czerwcowe: problem występuje od 2009 roku Osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu od lat podkreślają, że ich świadczenia są niższe niż w przypadku seniorów, którzy dokonali tego w innym miesiącu. Na ten temat w „Sygnałach Dnia” Radiowej Jedynki wypowiedziała się prezes ZUS Gertruda Uścińska: „Ten problem w tej chwili jest rozwiązany, bo prezydent podpisał nowelizację właściwej umowy. Problem występuje od 2009 roku, kiedy przyjęto dwa rodzaje waloryzacji: kwartalną i roczną”. Takie zmiany są spowodowane reformą systemu emerytalnego. Niestety zmiany dotknęły przede wszystkim tych seniorów, którzy przechodząc na emeryturę w czerwcu nie zostali objęci waloryzacją kwartalną, co miało realny wpływ na wysokość otrzymanego świadczenia. Jak zaznaczyła w rozmowie Uścińska, Andrzej Duda podpisał w sierpniu stosowną nowelizację, która zlikwiduje ten problem. Emerytury czerwcowe: Uścińska wyklucza wyrównanie strat Senatorowie chcieli nawet wypłacić poszkodowanym seniorom rekompensatę od państwa. Taką poprawkę do nowelizacji złożył senator PSL Jan Filip Libicki. Przepadła ona w Sejmie. Gertruda Uścińska rozwiała jednak wszelkie nadzieje. Podkreśliła, że aktualnie
02.09.2021Damian KonkelPolski Ład . Przedsiębiorcy zdecydowanie sprzeciwiają się zmianom, które miałyby ich dotyczyć w ramach programu PiS. Regulacje dotyczą podatku liniowego. Rząd proponuje wzrost opodatkowania z obecnych 19% do 28% bez możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku. Według rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, Adama Abramowicza stosowną petycję podpisało ponad 42 tys. osób. Polski Ład – przedsiębiorcy nie zgadzają się na wzrost podatku liniowego Ponad 42 tys. przedsiębiorców sprzeciwiło się regulacjom, które miałyby obowiązywać w Polskim Ładzie. Zdaniem Adama Abramowicza przepisy zawarte w autorskim programie PiS nie mogą być wprowadzone kosztem polskich firm. Kością niezgody jest sugerowana zmiana dotycząca wzrostu podatku liniowego z 19% do 28%. Uwzględniając dane z 2019 r. w takiej sytuacji znalazłoby się ok. 700 tys. przedsiębiorstw. Polski Ład – przedsiębiorcy zmagają się ze skutkami lockdownu Abramowicz zaznacza, że tak duży wzrost podatku liniowego mocno przyczyni się do znacznego zahamowania rozwoju polskich firm. Rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw ocenił także, że panujące okoliczności dodatkowo nie sprzyjają takiej zmianie. W jego ocenie właściciele spółek nadal zmagają się ze stratami finansowymi spowodowanymi przez lockdown co przy zwiększonych opłatach prowadzenia działalności gospodarczej może pogłębić kryzys. Petycję można podpisać pod adresem https://rzecznikmsp.gov.pl/petycja/. Konsultacje społeczne na temat ustawy reformującej system podatkowy trwają do 30 sierpnia Polski Ład.Przedsiębiorcy zdecydowanie sprzeciwiają się zmianom, które miałyby ich dotyczyć w ramach programu PiS. Regulacje dotyczą podatku liniowego. Rząd proponuje wzrost opodatkowania z obecnych 19% do 28% bez możliwości odliczenia kwoty wolnej od podatku. Według rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, Adama Abramowicza stosowną petycję podpisało ponad 42 tys. osób. Polski Ład – przedsiębiorcy nie zgadzają się na wzrost podatku liniowego Ponad 42 tys. przedsiębiorców sprzeciwiło się regulacjom, które miałyby obowiązywać w Polskim Ładzie. Zdaniem Adama Abramowicza przepisy zawarte w autorskim programie PiS nie mogą być wprowadzone kosztem polskich firm. Kością niezgody jest sugerowana zmiana dotycząca wzrostu podatku liniowego z 19% do 28%. Uwzględniając dane z 2019 r. w takiej sytuacji znalazłoby się ok. 700 tys. przedsiębiorstw. Polski Ład – przedsiębiorcy zmagają się ze skutkami lockdownu Abramowicz zaznacza, że tak duży wzrost podatku liniowego mocno przyczyni się do znacznego zahamowania rozwoju polskich firm. Rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw ocenił także, że panujące okoliczności dodatkowo nie sprzyjają takiej zmianie. W jego ocenie właściciele spółek nadal zmagają się ze stratami finansowymi spowodowanymi przez lockdown co przy zwiększonych opłatach prowadzenia działalności gospodarczej może pogłębić kryzys. Petycję można podpisać pod adresem https://rzecznikmsp.gov.pl/petycja/. Konsultacje społeczne na temat ustawy reformującej system podatkowy trwają do 30 sierpnia
30.08.2021Damian KonkelPepsiCo, czyli koncern, do którego należą m.in . Pepsi czy Lays, rozpoczyna w miejscowości Święte budowę fabryki produkującej przekąski. Koszt inwestycji wynosi ponad 1 mld zł. Zakład będzie miał do zaoferowania ok. 450 stanowisk pracy. Zakończenie prac zaplanowano na 31 grudnia 2022 r. Przedsiębiorstwo ma dostarczać produkty do ponad 20 krajów. Prócz Polski mają to być m.in. Niemcy, Czechy, Słowacja czy Węgry. PepsiCo buduje fabrykę w Polsce. Premier RP i prezes PepsiCo obecni na uroczystościach Obiekt powstanie na 30-hektarowej działce położonej w miejscowości Święte koło Środy Śląskiej na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (woj. dolnośląskie). W uroczystościach wmurowania kamienia węgielnego wzięli udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, burmistrz Środy Wielkopolskiej Adam Ruciński, prezes LSSE Przemysław Bożek czy prezes PepsiCo Europe Silviu Popovici, który wypowiedział się o planach marki: „W Polsce inwestujemy i działamy już od 30 lat. Centralne położenie sprzyja rozwojowi naszej produkcji żywności w Europie Środkowej i Wschodniej. Jednak rozwój musi odbywać się w sposób zrównoważony – zależy nam na tym, aby nasze zakłady były najbardziej ekologicznymi obiektami nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. W Środzie Śląskiej tworzymy przyszłość produkcji żywności. Chcemy zbudować obiekt modelowy pod względem zrównoważonego rozwoju na terenie całej Europy”. PepsiCo stawia na ekologię Fabryka PepsiCo, czyli koncern, do którego należą m.in.Pepsi czy Lays, rozpoczyna w miejscowości Święte budowę fabryki produkującej przekąski. Koszt inwestycji wynosi ponad 1 mld zł. Zakład będzie miał do zaoferowania ok. 450 stanowisk pracy. Zakończenie prac zaplanowano na 31 grudnia 2022 r. Przedsiębiorstwo ma dostarczać produkty do ponad 20 krajów. Prócz Polski mają to być m.in. Niemcy, Czechy, Słowacja czy Węgry. PepsiCo buduje fabrykę w Polsce. Premier RP i prezes PepsiCo obecni na uroczystościach Obiekt powstanie na 30-hektarowej działce położonej w miejscowości Święte koło Środy Śląskiej na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (woj. dolnośląskie). W uroczystościach wmurowania kamienia węgielnego wzięli udział m.in. premier Mateusz Morawiecki, burmistrz Środy Wielkopolskiej Adam Ruciński, prezes LSSE Przemysław Bożek czy prezes PepsiCo Europe Silviu Popovici, który wypowiedział się o planach marki: „W Polsce inwestujemy i działamy już od 30 lat. Centralne położenie sprzyja rozwojowi naszej produkcji żywności w Europie Środkowej i Wschodniej. Jednak rozwój musi odbywać się w sposób zrównoważony – zależy nam na tym, aby nasze zakłady były najbardziej ekologicznymi obiektami nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. W Środzie Śląskiej tworzymy przyszłość produkcji żywności. Chcemy zbudować obiekt modelowy pod względem zrównoważonego rozwoju na terenie całej Europy”. PepsiCo stawia na ekologię Fabryka
27.08.2021Damian KonkelMateusz Morawiecki podczas dzisiejszej uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę fabryki PepsiCo w Świętem (woj . dolnośląskie) powiedział, że Polska cieszy się zaufaniem amerykańskich inwestorów. Premier RP stwierdził, że nasz kraj tworzy idealne warunki do inwestowania zarówno dla krajowych, jak i zagranicznych inwestorów. Mateusz Morawiecki: „Inwestuj z głową, wybierz Polskę” Prezes Rady Ministrów podkreślił, że wybudowanie fabryki stworzy kolejne miejsca pracy co jest dobrą wiadomością dla polskich rolników, producentów i kooperantów. Ponadto Mateusz Morawiecki zareklamował Polskę jako kraj idealny do inwestowania: „Inwestuj z głową, wybierz Polskę – najlepsze miejsce do inwestowania na całym świecie. O czym przekonują się inwestorzy polscy, amerykańscy i inwestorzy z całego świata” – oświadczył premier. Mateusz Morawiecki stara się ocieplić Polskę w oczach amerykańskich inwestorów Premier utwierdza w przekonaniu, że Polska nadal cieszy się zaufaniem amerykańskich inwestorów. W ostatnich tygodniach taka narracja była poddawana wątpliwościom z powodu przegłosowanej przez Sejm nowelizacji ustawy medialnej i koncesji dla TVN24. W efekcie nowe regulacje wyrzuciłyby z polskiego rynku amerykańską firmę Discovery, która jest właścicielem TVN24 „największego w kraju niezależnego kanału informacyjnego”. Warto przypomnieć, że Discovery w związku z naruszeniem bilateralnej umowy inwestycyjnej pomiędzy Polską i USA podejmie działania prawne. Przedsiębiorstwo w wystosowanym komunikacie ma nadzieję, że na pozytywne rozwiązanie sprawy. Mateusz Morawiecki podczas dzisiejszej uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę fabryki PepsiCo w Świętem (woj.dolnośląskie) powiedział, że Polska cieszy się zaufaniem amerykańskich inwestorów. Premier RP stwierdził, że nasz kraj tworzy idealne warunki do inwestowania zarówno dla krajowych, jak i zagranicznych inwestorów. Mateusz Morawiecki: „Inwestuj z głową, wybierz Polskę” Prezes Rady Ministrów podkreślił, że wybudowanie fabryki stworzy kolejne miejsca pracy co jest dobrą wiadomością dla polskich rolników, producentów i kooperantów. Ponadto Mateusz Morawiecki zareklamował Polskę jako kraj idealny do inwestowania: „Inwestuj z głową, wybierz Polskę – najlepsze miejsce do inwestowania na całym świecie. O czym przekonują się inwestorzy polscy, amerykańscy i inwestorzy z całego świata” – oświadczył premier. Mateusz Morawiecki stara się ocieplić Polskę w oczach amerykańskich inwestorów Premier utwierdza w przekonaniu, że Polska nadal cieszy się zaufaniem amerykańskich inwestorów. W ostatnich tygodniach taka narracja była poddawana wątpliwościom z powodu przegłosowanej przez Sejm nowelizacji ustawy medialnej i koncesji dla TVN24. W efekcie nowe regulacje wyrzuciłyby z polskiego rynku amerykańską firmę Discovery, która jest właścicielem TVN24 „największego w kraju niezależnego kanału informacyjnego”. Warto przypomnieć, że Discovery w związku z naruszeniem bilateralnej umowy inwestycyjnej pomiędzy Polską i USA podejmie działania prawne. Przedsiębiorstwo w wystosowanym komunikacie ma nadzieję, że na pozytywne rozwiązanie sprawy.
26.08.2021Damian KonkelPrzedsiębiorca z Torunia, Maciej B . ubezpieczył sześciu swoich pracowników. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że suma ubezpieczenia sięgała kilku milionów złotych, a czworo zatrudnionych już nie żyje. Sprawą zajęła się prokuratora. Sam zainteresowany określa śmierć osób jako „przypadek losowy”. Toruń: Przedsiębiorca ubezpieczył sześciu pracowników. Czterech z nich już nie żyje Dziennikarze „Raportu” emitowanego w stacji Polsat podają, że Maciej B. – biznesmen z Torunia miał ubezpieczyć sześciu swoich pracowników na ogromne sumy w dziewięciu towarzystwach ubezpieczeniowych. Czworo z nich już nie żyje. Zaczęło się w listopadzie 2020 r. Wówczas to na trasie w Starogrodzie Dolnym doszło do makabrycznego zdarzenia. Dwaj mężczyźni podróżujący daewoo lanosem zjechali do przydrożnego rowu. Pojazd następnie zsunął się ze skarpy i spłonął. W wypadku zginął 25-letni Rafał K. i 45-letni Sławomir Ś. – przypominają dziennikarze. Prokuratora w tej sprawie wykluczyła jednak udział osób trzecich. Toruń: Przedsiębiorca miał otrzymywać 200 tys. zł za śmierć każdego ubezpieczonego Śledztwo zostało wznowione, ponieważ podejrzenia wzbudza kwota ubezpieczenia opiewająca po 200 tys. na wypadek zgonu każdego pracownika. Sam Maciej B. miał otrzymać w sumie z tego tytułu przeszło 6 mln zł z dziewięciu firm ubezpieczeniowych. Ponadto warto wspomnieć o kolejnych dwóch zmarłych, którzy byli… bezdomnymi. Według przedsiębiorcy Przedsiębiorca z Torunia, Maciej B.ubezpieczył sześciu swoich pracowników. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że suma ubezpieczenia sięgała kilku milionów złotych, a czworo zatrudnionych już nie żyje. Sprawą zajęła się prokuratora. Sam zainteresowany określa śmierć osób jako „przypadek losowy”. Toruń: Przedsiębiorca ubezpieczył sześciu pracowników. Czterech z nich już nie żyje Dziennikarze „Raportu” emitowanego w stacji Polsat podają, że Maciej B. – biznesmen z Torunia miał ubezpieczyć sześciu swoich pracowników na ogromne sumy w dziewięciu towarzystwach ubezpieczeniowych. Czworo z nich już nie żyje. Zaczęło się w listopadzie 2020 r. Wówczas to na trasie w Starogrodzie Dolnym doszło do makabrycznego zdarzenia. Dwaj mężczyźni podróżujący daewoo lanosem zjechali do przydrożnego rowu. Pojazd następnie zsunął się ze skarpy i spłonął. W wypadku zginął 25-letni Rafał K. i 45-letni Sławomir Ś. – przypominają dziennikarze. Prokuratora w tej sprawie wykluczyła jednak udział osób trzecich. Toruń: Przedsiębiorca miał otrzymywać 200 tys. zł za śmierć każdego ubezpieczonego Śledztwo zostało wznowione, ponieważ podejrzenia wzbudza kwota ubezpieczenia opiewająca po 200 tys. na wypadek zgonu każdego pracownika. Sam Maciej B. miał otrzymać w sumie z tego tytułu przeszło 6 mln zł z dziewięciu firm ubezpieczeniowych. Ponadto warto wspomnieć o kolejnych dwóch zmarłych, którzy byli… bezdomnymi. Według przedsiębiorcy
25.08.2021Damian KonkelAgrounia wraz ze swoim liderem Michałem Kołodziejczakiem nie zaprzestają protestów i już zapowiedzieli kolejne demonstracje na różnych obszarach naszego kraju . W niektórych miejscach trwają 48-godzinne protesty, zaś w poszczególnych rejonach rolnicy rozpoczęli strajk dzisiaj. Celem manifestacji jest obrona krajowych producentów żywności, w szczególności hodowców trzody chlewnej, którzy ucierpieli z powodu epidemii ASF (afrykańskiego pomoru świń). Agrounia – protest rolników: Gdzie zaplanowano kolejne demontracje „Będziemy strajkować do skutku. Zapowiadamy, że 24 i 25 sierpnia będą początkiem tego wszystkiego, co będzie się działo jesienią” – powiedział Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, która uparcie dąży do dwustronnych rozmów z rządem na czele z premierem Mateuszem Morawiecki. Poniżej przedstawiamy miejsca, w których protesty trwają od wczoraj lub rozpoczęły się dzisiaj: kujawsko-pomorskie: 25 sierpnia od godziny 9:00 do 20:00 zaplanowana jest blokada w Brodnicy w miejscu ronda przy Bosmanie na skrzyżowaniu DK15; lubelskie: od 24 sierpnia (od godziny 8:00) przez 48 godzin przewidziana jest blokada DK19 w Radzyniu Podlaskim na wysokości skrzyżowania z DK63 w kierunku Sławatycz; od 24 sierpnia (od godziny 8:00) przez 48 godzin przewidywana jest blokada drogi nr 76 w Wólce Zastawskiej; wielkopolskie: od 24 sierpnia (od godziny 9:00) przez 48 godzin przewidywana jest blokada drogi nr 11 w Nowym Mieście nad Wartą; Agrounia wraz ze swoim liderem Michałem Kołodziejczakiem nie zaprzestają protestów i już zapowiedzieli kolejne demonstracje na różnych obszarach naszego kraju.W niektórych miejscach trwają 48-godzinne protesty, zaś w poszczególnych rejonach rolnicy rozpoczęli strajk dzisiaj. Celem manifestacji jest obrona krajowych producentów żywności, w szczególności hodowców trzody chlewnej, którzy ucierpieli z powodu epidemii ASF (afrykańskiego pomoru świń). Agrounia – protest rolników: Gdzie zaplanowano kolejne demontracje „Będziemy strajkować do skutku. Zapowiadamy, że 24 i 25 sierpnia będą początkiem tego wszystkiego, co będzie się działo jesienią” – powiedział Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, która uparcie dąży do dwustronnych rozmów z rządem na czele z premierem Mateuszem Morawiecki. Poniżej przedstawiamy miejsca, w których protesty trwają od wczoraj lub rozpoczęły się dzisiaj: kujawsko-pomorskie: 25 sierpnia od godziny 9:00 do 20:00 zaplanowana jest blokada w Brodnicy w miejscu ronda przy Bosmanie na skrzyżowaniu DK15; lubelskie: od 24 sierpnia (od godziny 8:00) przez 48 godzin przewidziana jest blokada DK19 w Radzyniu Podlaskim na wysokości skrzyżowania z DK63 w kierunku Sławatycz; od 24 sierpnia (od godziny 8:00) przez 48 godzin przewidywana jest blokada drogi nr 76 w Wólce Zastawskiej; wielkopolskie: od 24 sierpnia (od godziny 9:00) przez 48 godzin przewidywana jest blokada drogi nr 11 w Nowym Mieście nad Wartą;
25.08.2021Damian Konkel