Nowym program rządowy, obejmujący głównie pakiet zmian w prawie podatkowym, określono jako Polski Ład. Obniżone wynagrodzenia, które wielu pracowników otrzymało w pierwszym miesiącu 2024, są pierwszym, widocznym efektem reformy. Czy tak miało być?
Reforma wprowadzona 1 stycznia 2022 jest odpowiedzią rządu na trudną sytuację gospodarczą, spowodowaną pandemią COVID-19. Jednocześnie ma zapobiegać nierównościom społecznym i – jak przekonują rządzący – poprawić sytuację osób zarabiających najmniej. Tymczasem początek roku obudził wiele obaw o Polski Ład. Obniżone wynagrodzenia, które wpłynęły na konta wielu Polaków, każą przypuszczać, że rewolucja podatkowa nie przyniesie zapowiadanych korzyści. Czy rok 2024 będzie lepszy dla pracowników niż 2022? Kogo ucieszą zmiany? Sprawdź, czy rządowy projekt to dla każdego niższe wynagrodzenia!
Polski Ład – najważniejsze zmiany dla podatników
Polski Ład niesie za sobą szereg zmian dla zatrudnionych. Wśród najważniejszych znalazły się m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz podwyższenie drugiego progu podatkowego (z 85 tys. do 120 tys. zł).
- Większą należność do fiskusa (32%) oddadzą osoby, których dochody przekroczą 120 tys. zł.
- Pozostałe wciąż będą zobligowane do zapłaty 17%.
- Zwolnieni z konieczności płacenia podatku dochodowego będą pracownicy o rocznych dochodach poniżej 30 tys. zł.
Co istotne, obie modyfikacje w naliczaniu należności mają nieco zmniejszyć ciężar innej zmiany – braku możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej.
Składka na ubezpieczenie zdrowotne
Reforma uniemożliwia odliczenie składki zdrowotnej od podatku, jak było do tej pory. Jeszcze w 2021 r. można było pomniejszyć zaliczkę na podatek o 7,75% jej podstawy. Od nowego roku zmieniają się zasady wyliczania należności dla Urzędu Skarbowego. Ta modyfikacja przepisów zadziała na niekorzyść rozliczających się z fiskusem niezależnie od tego, czy pracują na etacie, czy prowadzą działalność gospodarczą. Wiele osób szacuje, że z tego powodu wypłata będzie niższa.
Pensja a ulga dla klasy średniej
Propozycją rządu jest również nowy przywilej. To tzw. ulga dla klasy średniej, z której skorzystają osoby z dochodami w przedziale od 5701 do 11141 zł brutto. Ulgę tę należy rozliczać podczas składania rocznego zeznania podatkowego. Niestety, nie przysługuje ona każdemu, a jedynie osobom:
- zatrudnionym na podstawie umowy o pracę;
- prowadzącym działalność gospodarczą, opodatkowanym na zasadach ogólnych.
Oznacza to, że wykluczeni zostali wszyscy zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych. Celem wprowadzenia nowej ulgi jest ochrona płacy klasy średniej. Osoby zarabiające powyżej ustalonego limitu nie skorzystają z przywileju, czyli stracą najwięcej na rządowych zmianach.
Polski Ład a PIT-2
Wśród zmian podatkowych znalazło się zwiększenie kwoty wolnej do 30 tys. zł. Podatnicy mają dwie możliwości.
- Mogą tę kwotę uwzględnić dopiero na koniec roku, co wiąże się z otrzymywaniem niższego kwoty netto co miesiąc.
- Mają także możliwość jej każdorazowego uwzględniania.
Płatnik, czyli pracodawca, będzie brał ją pod uwagę, odprowadzając regularnie zaliczki na podatek (każdego miesiąca). Nie stanie się to jednak automatycznie – pracownik musi poinformować pracodawcę, składając w tym celu PIT-2.
Kwota zmniejszająca podatek
Wraz z podwyższeniem kwoty uprawniającej do niepłacenia podatku wzrosła również kwota zmniejszająca zaliczki na podatek dochodowy. Po zmianach wynosi 425 zł miesięcznie. Płatnik może ją uwzględniać co miesiąc, jednak to podatnik musi zgłosić taką potrzebę. Złożenie dokumentu możliwe jest, jeśli:
- pracownik jest zatrudniony na etacie;
- nie pobiera emerytury, renty, świadczeń wypłacanych z Funduszu Pracy lub Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Co więcej, osoba zatrudniona jednocześnie u kilku pracodawców może taką chęć zadeklarować jedynie u jednego z nich. Dokument jest ważny przez kolejne lata, tak długo, jak pracownik sobie tego życzy. Należy go przedstawić w kadrach przed pierwszą wypłatą w roku.
Polski Ład – obniżone wynagrodzenia
Wraz z wejściem w życie zmian Polskiego Ładu pojawiły się pierwsze problemy, np. niższe wynagrodzenie nauczycieli. Jak rząd tłumaczy sytuację? Niższa wpłata na konto związana jest z błędnie naliczoną wysokością zaliczki wpłacanej do fiskusa. Kwota wolna nie została uwzględniona w przypadku osób, które nie złożyły stosownego oświadczenia. Jednocześnie w życie weszły przepisy uniemożliwiające odliczanie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Problem niższych wpływów dotyczy również osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, które nie są uprawnione do składania omawianego druku PIT.
Korekta niższej pensji
Rozporządzenie Ministra Finansów (obowiązuje od 8 stycznia 2022 r) jest propozycją naprawy sytuacji i uwzględnia wyrównanie niższych wypłat. Rozporządzenie z dnia 7 stycznia 2022 r dotyczy przedłużenia terminu pobierania zaliczek i przekazywania ich do fiskusa. W przypadku niektórych pracowników będzie ona wyliczana podwójnie – dotyczy to osób otrzymujących do 12800 zł brutto. Zarówno pracownicy etatowi, jak i zleceniobiorcy, którym pobrano wyższą zaliczkę niż miałoby to miejsce w przypadku obliczania jej według zasad z 2021, doczekają ponownego przeliczenia kwoty. Do „skarbówki” zostanie odprowadzona niższa zaliczka na PIT. Oznacza to, że w wielu przypadkach księgowość będzie musiała dokonać naliczania płacy dwukrotnie. Zwrot nadpłaty ma nastąpić niezwłocznie.
Zmiana przepisów – kto straci, kto skorzysta?
Rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że osoby, którym nieprawidłowo naliczono wynagrodzenia, mogą spodziewać się wyrównania w lutym. Szacuje również, że dzięki nowym przepisom wprowadzonym przez rząd wyższe pensje otrzyma około 8 mln etatowców (zmiana obejmie zwłaszcza tych, którzy otrzymują do 5700 brutto miesięcznie). Jednocześnie Nowy Ład oznacza niższe podatki dla 18 mln Polaków. Wiceminister finansów Jan Sarnowski tłumaczy również, że np. nauczyciele czy służby mundurowe nie stracą w związku z wprowadzeniem nowych przepisów, pod warunkiem, że osiągają dochody do 12800 zł brutto.
Polski Ład a zmiany pensji pracowników
Jak zadziała Polski Ład? Obniżone wynagrodzenia za styczeń wielu osobom uświadomiły jego istnienie. Program wprowadza sporo zmian, które odczują niemal wszyscy płatnicy podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów obiecuje, że dla większości osób modyfikacje będą korzystne lub neutralne, natomiast stratni mają być tylko najbogatsi. Takie są intencje projektu rządzących – założenia to podobne szanse dla wszystkich i niwelowanie nierówności społecznych. Na zmianach podatkowych Polskiego Ładu zyskają zarabiający najmniej oraz wielodzietne rodziny.
Jak będzie w rzeczywistości? Komu wpłynie więcej na konto? Jak będą wyglądały rozliczenia z fiskusem? Okaże się już w kolejnych miesiącach. Wszyscy poszukujący odpowiedzi na pytania o nowe przepisy mogą skorzystać także z pomocy doradców podatkowych.