Współczesna psychologia klasyfikuje efekt halo. To powszechne zjawisko, które może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Umiejętnie wykorzystany może przynieść dużo korzyści biznesowych. Na czym to polega?
Tak naprawdę każdego dnia narażeni jesteśmy na efekt halo. Z jednej strony wywieramy go u innych osób, a z drugiej strony sami jemu ulegamy. W związku z tym warto zapoznać się z tym, jak klasyfikuje go psychologia i jakie może mieć znaczenie w naszym życiu prywatnym i przede wszystkim biznesowym. Dużą uwagę przywiązują do niego rekruterzy, ponieważ ich specyfika pracy polega na codziennej styczności ze zjawiskiem, które nazywane jest także efektem aureoli lub efektem Golema. Czym on jest?
Efekt halo – klasyfikacja w psychologii
Zgodnie z definicją psychologów, efektem halo nazywany jest proces półautomatyczny, który zachodzi w naszej psychice. Na jego podstawie mamy tendencję do przypisywania poszczególnym osobom pozytywnych lub negatywnych cech. Decyduje o tym pierwsze wrażenie, które wywrze na nas dana osoba. Przez wzgląd na to, że pierwsze wrażenie robi się tylko raz, oczywiście warto zadbać o to, by było jak najlepsze. Ma to znaczenie m.in. w biznesie, gdy odbywamy rozmowę rekrutacyjną, czy też pierwszy raz spotykamy się z nowym klientem. Efektem halo jest opinia, która wyrabiamy sobie o danej osobie w pierwszym momencie, bez poznania jej. Ma to duży wpływ na dalsze postępowanie, ponieważ przekonania mogą utrzymywać się przez pewien czas. Wśród pracowników i rekruterów w firmie efekt aureoli utrzymuje się zazwyczaj przez kilka pierwszych dni. Następnie następuje weryfikacja, czy proces poznawczy przebiegał dobrze, czy jednak wrażenie okazało się błędne.
Dlaczego i w jaki sposób powstaje efekt aureoli?
Tak naprawdę leczenie efektu halo jest praktycznie niemożliwe. To efekt nieuchronny, który następuje w naturalnym środowisku i odpowiada za niego nasza psychika. Czasami wprowadza w błąd, a czasami pozwala trafnie ocenić daną osobę. Niestety w ramach efektu aureoli dochodzi do błędu poznawczego. Występuje on w momencie, gdy przypisujemy osobie pozytywne lub negatywne cechy osobowościowe na podstawie jednej przypadkowo zauważonej. Automatycznie nasze nastawienie do osoby się zmienia. Nazywane jest to również błędem atrybucji. Każdy człowiek posiada skłonność do takiego postępowania, co może być umiejętnie wykorzystywane przed doświadczonych menedżerów, potencjalnych pracowników czy też osoby odpowiedzialne za rozwój i ekspansję wybranej marki na rynku.
Efekt halo zanika po lepszym poznaniu wybranej osoby. Im więcej informacji o niej pozyskasz, z tym większą dokładnością będziesz w stanie dostrzec jej prawdziwe cechy osobowości, a także intencje działania. Niestety nie zawsze masz na to czas. Wiele decyzji w życiu podejmujesz w sposób błyskawiczny, pod wpływem chwili. Odpowiednia prezencja i dbanie o wizerunek podczas rozmowy rekrutacyjnej mogą sprawić, że zostaniesz przyjęty do wymarzonego przedsiębiorstwa. Wywołasz bardzo pozytywny efekt halo, który prawdopodobnie trudno będzie utrzymać w dłuższej perspektywie. Sytuacja taka niesie ze sobą plusy i minusy, a wiele zależy od tego, jak dalej poprowadzisz swoją karierę w firmie.
Gdzie można najczęściej spotkać się z efektem halo?
Efekt halo występuje zawsze wtedy, gdy spotykasz kogoś lub coś po raz pierwszy. Przykładem jest pójście na studia. Automatycznie efekt aureoli obejmie pozostałych studentów, jak i wykładowców. Co ciekawe, może on również odnosić się do produktów. Jeżeli natrafisz po raz pierwszy na reklamę danego produktu, który będzie wyglądał ładnie i komunikat marketingowy wywoła pozytywne skojarzenie, to możliwe, że dokonasz jego zakupu. W tym momencie nie będziesz widzieć wad produktu ani nie będą interesować cię jego właściwości. Po kilku dniach jednak to się zmieni i może okazać się, że był to zły zakup. Właśnie dlatego w przypadku większych inwestycji rekomenduje się dokonanie odpowiedniej analizy. Obrazy zapisywane w ramach pierwszego wrażenia i przypisanie osobom lub produktom określonych cech mogą przynosić określone konsekwencje. Czasami wystarczy porozmawiać z kimś kilka minut lub poznać daną osobę lepiej. Im więcej będziesz o niej wiedzieć, tym trafniejszą opinię sobie wyrobisz. Dotyczy to zarówno biznesu, jak i życia prywatnego. Po kilku dniach efekt halo minie samoistnie.
Znaczenie biznesowe
Klasycznym przykładem efektu halo jest zatrudnienie nowej osoby w firmie. Automatycznie będziesz przenosić na daną osobę swoje wyobrażenia, co może powodować komplikacje w relacjach już na samym początku. Właśnie dlatego należy uważać na to, aby zbyt szybko nie oceniać drugiej strony. Czasem potrzeba poznać ją lepiej i dokonać oceny osobowości za jakiś czas. Wówczas będziesz posiadać większe pojęcie o wadach i zaletach nowego współpracownika, co może wpływać na zażyłość waszych relacji i sposób komunikacji. Poczekaj zatem z wydaniem ostatecznej opinii. W tym obszarze można mylić się zarówno na korzyść, jak i niekorzyść osoby, która robi pierwsze wrażenie.
Metody zapobiegania nadmiernemu uleganiu efektowi halo
Przede wszystkim postaw na bezpośredni kontakt z daną osobą i lepsze jej zrozumienie. Nie istnieje inny skuteczny sposób na to, aby nie ulec efektowi halo. To naturalne zjawisko, które odpowiednio kontrolowane zminimalizuje ryzyko występowania błędów poznawczych.
- Efekt Dunninga-Krugera: czym jest to coraz powszechniejsze zjawisko?
- Zasada FIFO – co oznacza First In, First Out i na czym polega ta metoda wyceny zapasów?
- Kompetencje miękkie – definicje. Jak rozwijać i wykorzystywać swoje umiejętności?
- Freelancer – bądź swoim własnym szefem. Sprawdź, jak zostać freelancerem!
- FMEA – na czym polega analiza FMEA rodzajów i skutków możliwych błędów?