Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek 22 listopada, że inflacja producencka (PPI), czyli taka, z którą muszą się borykać krajowe firmy, urosła do 11,8%, przebijając tym samym przewidywania ekonomistów. To najwyższy wskaźnik od… grudnia 1997 roku. Portfele Polek i Polaków niebawem mocno odczują to na zakupach towarów. PPI bowiem uzależnione jest od kwot, które producent otrzymuje za dostarczone produkty, co ma bezpośrednie przełożenie na fazę sprzedaży, określaną jako CPI. Ta w październiku wyniosła 6,8% i była najwyższa od 20 lat. Na tym jednak nie koniec, ponieważ ekonomiści zgodnie twierdzą, że jeszcze gorzej będzie na przełomie roku. Mówi się nawet o dwucyfrowych odczytach.
GUS: inflacja producencka rośnie z miesiąca na miesiąc
Od kilku miesięcy inflacja producencka stale rośnie. We wrześniu br. była na poziomie 10,3%, co było najwyższym rezultatem od 1998 roku. W październiku było jeszcze gorzej, ponieważ PPI wyniosło 11,8%, choć rynek zakładał wzrost do 10,8%. Ostatnio tak duża dynamika inflacji producenckiej była w grudniu 1997 roku, kiedy to wskaźnik zatrzymał się na 12,1%.
GUS: inflacja producencka pozostanie na podobnym poziomie do końca roku
GUS informuje, że według danych za październik 2021 r. ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosła w porównaniu z poprzednim miesiącem o 1,8%. Urząd przypomina też o podniesieniu cen we wszystkich sekcjach przemysłu. Największy zaobserwowano w sekcji górnictwo i wydobywanie – o 6,5%, w tym w górnictwie rud metali – o 7,8%, w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego – o 7,6%, a w pozostałym górnictwie i wydobywaniu – o 0,8%. Michał Gniazdowski, analityk z zespołu makroekonomii PIE przewiduje, że taki poziom PPI pozostanie ostatnim kwartale 2021 r.:
Indeks cen producenta PPI wzrósł z 10,2 do 11,8 proc. r/r, tj. znacznie powyżej oczekiwań rynkowych (10,8 proc.). Ceny rosły szybciej we wszystkich głównych sekcjach przemysłu. Największy wzrost cen obserwujemy w przypadku przetwórstwa paliw, w sektorze chemicznym oraz w branżach związanych z metalurgią. Indeks PPI prawdopodobnie pozostanie na podobnym poziomie w IV kwartale
– twierdzi ekspert
Negatywne wiadomości mają również ekonomiści z banku PKO BP
GUS. Inflacja producencka, czyli gdzie najbardziej wzrosły ceny
Urząd zauważa, że najbardziej urosły ceny produkcji koksu i produktów rafinacji ropy – aż 86,3% r/r. Wyższe niż przed rokiem były również ceny produkcji, m.in.: metali (o 40,9%), wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny (o 18,9%), chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 17,4%), mebli (o 6,2%), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 5,4%). Spadły natomiast ceny produkcji, m.in.: maszyn i urządzeń (o 0,1%), wyrobów tytoniowych (o 1,9%), odzieży (o 2,2%).
Źródło: Money.pl
- Inflacja producencka w grudniu 2021 r. osiągnęła poziom 14,2%. To najwyższy wynik od maja 1996 r.
- GUS: inflacja w Polsce na poziomie 7,7%. Wzrost cen najwyższy w XXI wieku
- Przeciętne wynagrodzenie w listopadzie przekroczyło 6 tys. zł. Niemal 10-procentowy wzrost w ujęciu rocznym
- GUS: Zdecydowany wzrost inflacji w kwietniu. Najbardziej podrożały usługi finansowe, paliwo i śmieci
- KUKE: liczba upadłości firm w ciągu roku spadła o ponad 25%