Kebab z baraniną, ale bez baraniny
IJHARS ujawnia, że kebaby dostępne na polskim rynku nierzadko zawierają inne składniki niż te, które są deklarowane przez sprzedawcę. Dość powszechną praktyką okazało się serwowanie wołowo-drobiowych produktów pod przykrywką „kebabu z baraniną”, a także zastępowanie sera feta tańszym odpowiednikiem – serem sałatkowym. Kontrola objęła aż 109 podmiotów działających na terenie kraju.
Skala jest porażająca!
Spośród 98 partii dań poddanych analizie laboratoryjnej 53 wykazały nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one niewłaściwych składników mięsnych, zarówno poprzez brak zadeklarowanej baraniny, jak i obecność niewymienionych składników, takich jak kurczak w daniach z wołowiną.
Z kolei ocena prawidłowości oznakowania oferowanych dań dotyczyła 139 partii kebabów, gdzie nieprawidłowości stwierdzono aż w 104 (74,8%). Zaskakująco często składniki używane do produkcji dań różniły się od tych deklarowanych konsumentom. Poza tym, niektóre partie nie zawierały pełnej listy składników, a informacje o potencjalnych alergenach były pomijane.
Surowe konsekwencje dla winnych
Kontrola zakończyła się nałożeniem przez wojewódzkich inspektorów IJHARS kar pieniężnych w wysokości 63,2 tys. zł, w tym 58,6 tys. zł za wprowadzanie do obrotu produktów zafałszowanych. Wciąż trwają postępowania administracyjne związane z wykrytymi nieprawidłowościami.
Źródło: rmf24.pl
- Punkty gastronomiczne poddane kontrolom. U większości wykryto nieprawidłowości
- Zakaz handlu w niedziele. Coraz więcej sklepów omija restrykcje. PIS przygotował projekt nowelizacji, KO i Porozumienie stawia weto
- Pozabankowe karty kredytowe – alternatywa dla tradycyjnych rozwiązań bankowych
- Black Friday 2022. Czarny Piątek w sklepach
- Praca na czarno. Ministerstwo Finansów ocenia straty na poziomie 17 mld zł